Po wygranym 4:1 meczu z Herthą Berlin w ubiegłą niedzielę, trener BVB Edin Terzic dał swojemu zespołowi wolny poniedziałek. Przygotowania do nadchodzącego starcia z Hoffenheim rozpoczęły się we wtorek publicznym treningiem. W przeciwieństwie do poprzednich dwóch angielskich tygodni z Pucharem Niemiec i Ligą Mistrzów, klub z Westfalii miał teraz więcej czasu na przygotowanie się do meczu w Bundeslidze.
– Jesteś nieco bardziej zrelaksowany, gdy nie grasz w tygodniu i masz trochę więcej czasu na przygotowania. W angielskich tygodniach bardzo dużo czasu spędzamy w sali spotkań i robimy analizy. Tym razem zrobimy to dzisiaj i będziemy rozmawiać o tym co musimy poprawić i co było dobre w poprzednich meczach – powiedział trener Edin Terzic podczas konferencji prasowej.
Youssoufa Moukoko (zerwane więzadło syndesmozy) i Karim Adeyemi (zerwane włókno mięśniowe w meczu z Herthą BSC) to piłakrze, którzy będą nieobecni w meczu z Hoffenheim.
– Nie jest łatwo wyjść na boisko bez kogoś, kto nie tylko dobrze grał, ale miał też wiele ważnych akcji – powiedział Terzic na temat urazu Adeyemiego.
– Mamy jednak wystarczająco dużo pomysłów i opcji, aby móc zareagować na jego kontuzję – dodał Niemiec. Jamie Bynoe-Gittens wszedł na boisko za Adeyemiego w meczu przeciwko Herthcie i asystował przy czwartym golu dla Dortmundu w szóstym z rzędu zwycięstwie w Bundeslidze.
Podczas gdy BVB wygrało wszystkie mecze w tym roku, Hoffenheim nie wygrało jeszcze meczu Bundesligi w tym roku. Ponadto Wieśniaki odpadli z Pucharu Niemiec po porażce 1:3 z Lipskiem. Z 19 punktami TSG zajmuje 15. miejsce w tabeli, zrównując się punktami z VfL Bochum i od miejsca w strefie spadkowej dzieli go tylko różnica bramek. Osoby odpowiedzialne pozyskały w styczniu byłego zawodnika Dortmundu, Thomasa Delaneya, a także Johna Anthony'ego Brooksa i Kaspera Dolberga. Ponadto Pellegrino Matarazzo przejął na początku lutego rolę trenera po Andre Breitenreiterze.
– Nie sugerowało, że sprawy potoczą się w ten sposób. W 10. kolejce wciąż zajmowali czwarte miejsce w tabeli. Pellegrino Matarazzo nie miał zbyt wiele czasu na interwencję, ale widać, że każdy tydzień z drużyną dobrze mu robi. Biegają bardzo szybko i chcą mieć duże posiadanie piłki, co może być bardzo niebezpieczne. Jesteśmy pewni, że to będzie intensywna gra – powiedział Terzic o podejściu przeciwnika.
– Znamy przeszłość, zwłaszcza bliskie mecze z Hoffenheim. Musimy się bardzo dobrze przygotować – zakomunikował Terzic, który chce kontynuować zwycięską passę.
– Chcemy pamiętać, co doprowadziło nas do obecnej chwili. To był naprawdę dobry trening, chłopcy robili wielkie rzeczy jako zespół. Mamy wrażenie, że są gotowi dalej podążać tą drogą, ale jeszcze nie osiągnęliśmy celu. Nie ma powodu, aby robić coś inaczej. Właśnie od tego musimy zacząć.