Nico Schulz, który w końcówce zimowego okienka transferowego łączony był z odejściem, ostatecznie zostanie w Borussii Dortmund.
Powodem, który zadecydował, że zawodnik był nieobecny na wtorkowym treningu była choroba, a nie ewentualne odejście z BVB.
Według Ruhr Nachrichten negocjacje z ewentualnym nowym pracodawcą okazują się trudne, a zainteresowanie piłkarzem także jest niewielkie.
Były reprezentant Niemiec ma ważną umowę w Dortmundzie do końca czerwca 2024 roku.
jeszcze 1,5 roku
ewentualnie nowy klub na rok i powrot do przytulku dla ex pilkarzy
To niesamowite jak wyc**jał nasz zarząd podczas podpisywania umowy.. Kontrakt życia i szybka emeryturka później.. Masakra, taki darmozjad. Dawno nie mieliśmy chyba aż tak zgniłego jabłka w drużynie..