Bayern Monachium desperacko szuka obecnie krótkoterminowego rozwiązania, aby zrekompensować nieobecność Manuela Neuera w nadchodzącym półroczu. Oprócz tego jednak decydentom zależy też na długoterminowym następcy ich numeru 1.
FC Bayern martwi się obecnie o pozycję bramkarza. Osoby odpowiedzialne w Monachium desperacko szukają bramkarza – przynajmniej na najbliższe sześć miesięcy - a może nawet na dłużej. Manuel Neuer chce wrócić na nowy sezon, a każdy, kto zna ambicje kapitana Bawarczyków wie, że ówczesny 37-latek chciałby jeszcze przez lata grać na najwyższym poziomie.
Mimo to szefowie Bayernu upatrzyli sobie następcę Neuera, co jest strategicznie zrozumiałe. Według informacji kickera, jednym z kandydatów jest Gregor Kobel z Dortmundu, który ma kontrakt z BVB do 2026 roku. Do transferu powinno dojść jednak najwcześniej na sezon 2023/2024 roku. Wtedy obecny kontrakt Neuera wygasa. Pierwszy delikatny kontakt Bayernu ze Szwajcarem już nastąpił. Ponadto trenerzy Julian Nagelsmann i Kobel znają się od dwóch lat spędzonych wspólnie w Hoffenheim U-19.
Bayern będzie nadal obserwował bramkarza. Choć na razie – w tym zimowym okienku transferowym – zaangażowanie innego bramkarza ma najwyższy priorytet.