Pomocnik Borussii Dortmund, Emre Can jest niezadowolony ze swoich występów w tym sezonie, jednak na razie nie myśli o odejściu z BVB.
– Myślałem już o swojej przyszłości, ale w tej chwili nie mam konkretnego planu – powiedział Can w wywiadzie dla Kickera.
– W tej chwili jestem szczęśliwy w Dortmundzie, a mój kontrakt obowiązuje przez kolejne półtora roku. To, co stanie się później, jest jeszcze daleko. Poza tym jestem blisko mojej rodziny we Frankfurcie.
Defensywny pomocnik pojawił się w wyjściowym składzie zespołu Edina Terzicia w czterech z 15 meczów Bundesligi w tym sezonie.
– To nie było łatwe. Wróciłem z urlopu z kontuzją i przez cały czas czułem się jakbym był w tyle. Ponadto nie grałem tak dużo, jakbym oczekiwał.
– Muszę dać z siebie wszystko na treningach, sprawdzać się w meczach – potem miejmy nadzieję będzie lepiej. Mogę zrobić dużo więcej, wiem o tym. Wiele osób w klubie także o tym wie. Moim celem jest odzyskanie tego i dodanie gazu. Moim błędem jest jednak to, że czasami chcę za dużo, więc muszę się uspokoić.