Marco Reus przez wiele lat był ikoną Borussii Dortmund. Teraz, na kilka miesięcy przed końcem kontraktu, między obiema stronami panuje nienajlepsza atmosfera.
Jak informuje Sport1, obie strony nie mogą w tej chwili mówić o lojalności. BVB przez kilka tygodni wstrzymywało rozmowy z Reusem w kwestii przedłużenia wygasającego kontraktu, aby najpierw wyjaśnić przyszłość Youssoufy Moukoko (18) – ku irytacji kapitana, o czym jako pierwszy poinformował WAZ, a co potwierdza teraz Sport1.
Według powyższego źródła, konflikt nabrał teraz nowego wymiaru. Po raz pierwszy w swojej karierze Reus zlecił agentowi Dirkowi Leverowi aktywne poszukiwanie klubu i zbadanie rynku, mając już dość braku szacunku ze strony swojego pracodawcy.
Mówi się, że Reus odbył pierwszą nieformalną rozmowę z dyrektorem sportowym Sebastianem Kehlem na zgrupowaniu w Marbelli w kwestii nowej umowy, niemniej BVB powinno znacznie przyśpieszyć w kwestii Niemca.