Powrót Sebastiena Hallera przyćmił towarzyskie zwycięstwo 5:1 nad Fortuną Düsseldorf. Następnie głos zabrali trener BVB Edin Terzic, Gio Reyna i Sebastien Haller.
Edin Terzic: – Od bardzo dawna nie graliśmy razem w piłkę nożną w takim ustawieniu. W końcu wszystko było jasne, chociaż nie wszystko było dobrze, podobała nam się reakcja. W ostatnich dniach skupiliśmy się na wielu tematach. Mogliśmy już dzisiaj wiele z tego zobaczyć. Nawet jeśli straciliśmy wiele piłek niepotrzebnie i nie zamknęliśmy ani jednej, ani drugiej akcji, reakcja po meczu była naprawdę dobra.
To była wyjątkowa chwila dla Seba i jego rodziny, ale także dla nas. Po raz pierwszy nie miał na sobie koszulki treningowej, ale koszulkę Borussii Dortmund. Jesteśmy dumni, że poszedł tą drogą i że mogliśmy tego dzisiaj doświadczyć. Dziś rano rozmawialiśmy i zdecydowaliśmy, że wystarczy na 15 minut. Mamy nadzieję, że nie zareaguje negatywnie na grę i możemy na tym budować.
Sebastien Haller: – To był wspaniały moment na boisku. Dostałem dużo braw i dużo wiadomości, rozmawiałem z kolegami z drużyny i przeciwnikami. To wsparcie przyczynia się do wydajności. Nie chciałem dawać trenerowi zbyt wielu opcji, chciałem być z nim od pierwszego gwizdka. Rozmawialiśmy o tym, jakie jest najlepsze rozwiązanie, aby dostać kilka minut. Po sześciu miesiącach w końcu po raz pierwszy założyłem koszulkę BVB. Naprawdę nie mogłem się doczekać gry, ponieważ nie mogłem tego zrobić od razu po przeprowadzce. Gra jest o wiele lepszym uczuciem niż gimnastyka i bieganie po lesie. Brakowało mi tego uczucia. Do końca sezonu chcę pozostać w formie i grać jak najwięcej minut. Może dostanę więcej minut w następnym sparingu.
Gio Reyna: – Powrót Sebastiena był wspaniały. Cieszymy się, że wrócił. To taki dobry facet, ciężko pracuje. Od razu widać jego jakość na boisku. Wnosi coś nowego do naszej gry.