Nicolo Zaniolo występujący obecnie w barwach AS Romy był uważany za złote dziecko włoskiego futbolu, kiedy trafiał do Rzymu za 4,5 miliona euro z Interu Mediolan. Teraz dziennik Il Messagero podaje, że Włochem interesuje się Milan, Juventus, Atletico oraz Borussia Dortmund.
Kontrakt zawodnika z Giallorossi obowiązuje do 2024 roku, a sam Zaniolo nie jest póki, co chętny do przedłużenia umowy. Dlatego ostatnim momentem na sprzedaż piłkarza w dobrej cenie dla Romy będzie najbliższe okienko transferowe. Jednak zarząd z Dortmundu powinien zwrócić uwagę, że Włoch jest już po zerwaniu dwukrotnie więzadeł krzyżowych.
BVB jest prawdopodobnym kandydatem do ściągnięcia 23-latka, tylko w przypadku sprzedania Bellinghama i wykorzystaniu kasy, którą dzięki niemu zdobędą.
Idealnie wpisuje się w politykę klubu! Zresztą nie ma na świecie piłkarza, który nie połamałby się w Dortmundzie...