W Kopenhadze w składzie Borussii Dortmund było tylko 16 zawodników z pola. Sytuacja kadrowa powinna się nieco rozluźnić przed meczem na Westfalenstadion z VfL Bochum. Marco Reus i Raphael Guerreiro wkrótce powrócą do składu, ale czy od razu do wyjściowej jedenastki?
– Obaj trenowali z nami na boisku treningowym w czwartek. Zakładamy, że obaj będą dzisiaj z nami trenować. Jestem pewien, że obaj będą jutro gotowi do gry – relacjonował Edin Terzic w piątek po południu podczas konferencji prasowej.
Na boisku powinni pojawić się także Gregor Kobel i Mats Hummels, którzy podczas meczu z Kopenhagą odczuwali pewien dyskomfort.
– Testy nie wykazały niczego, co powinno przyprawić nas o ból głowy – powiedział Terzic przed 11 z 13 meczów w ciągu sześciu tygodni.
– Codziennie przeprowadzamy cztery różne testy, aby sprawdzić, kto jest gotowy do gry i kto nie tylko ma świeżość, ale też nie jest narażony na ryzyko kontuzji – powiedział Terzic. Przyczyny są wielorakie. Jamie-Bynoe Gittens i Mahmoud Dahoud pauzują od tygodni z powodu kontuzji barku, Thomas Meunier został uderzony w twarz w meczu pucharowym w Hanowerze i doznał złamania kości policzkowej. U Mariusa Wolfa zdiagnozowano zaburzenia układu przedsionkowego związane z infekcją, młody Tom Rothe ma problem z kolanem. Mateu Morey walczył z poważną kontuzją kolana, ale następnie musiał przejść operację łąkotki na drugim kolanie.
Ponadto Jude Bellingham i Emre Can przystąpią do meczu z Bochum z czterema żółtymi kartkami, a kolejne ostrzeżenie automatycznie spowoduje zawieszenie na kolejny mecz, co jeszcze bardziej pogorszy sytuację kadrową.
Kobel
Schlotter, Sule
Jude
Brandt
Moukoko
- lewa i prawa obrona to tragedia, na gwałt potrzebujemy klasowych, nowych graczy!!!
- na lewego i prawego skrzydłowego wydaliśmy po 30 mln i przyniosło to tylko gorzkie rozczarowanie, co zrobić z Malenem i Adeyemim, nie mam pojęcia, z własnej woli raczej nie odejdą
- cała reszta to tylko wypełnienie składu: Meunier, Can, Ozcan, Reyna, Dahoud, Modeste, Wolf, Hazard
- oraz Oldboy'e Hummels(33), Reus(33), Guerreiro(tylko 29) z którymi nie wolno przedłużać kontraktów!!!
wymienieni przeze mnie piłkarze jako ''kręgosłup BVB''; to są ci, na których można liczyć i jest bardzo słabo jeśli ich nie ma. Zabrakło tylko w pierwszej ''11'' Bellinghama, Brandta i Moukoko w Kopenhadze, a poziom gry spadł o klasę. Nie chodziło mi o stawianie znaku równości między kimkolwiek. Jeśli już wywołałeś temat Moukoko, to uważam go za wielki talent, który rozwija się z każdym meczem i jeśli zdrowie mu dopisze, zrobi wielką karierę. Podobno już są chętni...szkoda. Ja stawiałbym na niego w każdym meczu.