Fani Borussii Dortmund prawdopodobnie będą musieli uzbroić się w cierpliwość, zanim zobaczą Sébastiena Hallera w koszulce BVB.
Jak poinformował napastnik w rozmowie z oficjalną stroną UEFA, jego chemioterapia przebiega dobrze, ale według reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej trudno przewidzieć, co będzie później.
Haller musi przejść cztery trzytygodniowe terapie, zanim po kolejnej trzytygodniowej przerwie uzyska się nowy obraz jego stanu zdrowia: – Może być też tak, że będę musiała być później ponownie operowany, w zależności od rozmieszczenia guza w ciele – powiedział Haller, który obecnie jest jednak w dobrej kondycji: – Czuję się dobrze i mogę też trochę popracować fizycznie.