We wtorkowy wieczór Borussia Dortmund zmierzy się u siebie z Sevillą w meczu 4. kolejki fazy grypowej Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie obu ekip rozgrywane w Andaluzji, zakończyło się efektowną wygraną BVB 4:1.
Sytuacja wyjściowa
Po wygranej 4:1 w pierwszym meczu tydzień temu i sześciu punktach w trzech spotkaniach, BVB ma szansę przedwcześnie awansować do 1/8 finału. Warunkiem do tego jest kolejna wygrana z Sewillą, a FC Kopenhaga nie może w tym samym czasie wygrać z Manchesterem City.
Fakty o BVB
– Borussia Dortmund przegrała zaledwie trzy z 17 meczów u siebie z rywalami z Hiszpanii i wygrała pięć z ostatnich z dziewięciu meczów u siebie.
– Ogólny bilans meczów BVB z klubami z La Liga w meczach w Dortmundzie to osiem zwycięstw, sześć remisów i trzy porażki.
Fakty o Sevilli
– Andaluzyjczycy przegrali dwa mecze u siebie (z Manchesterem City i BVB) i zdobyli jedyny jak dotąd punkt w zremisowanym 0:0 meczu w Kopenhadze.
– Porażka 2:4 z Borussią Mönchengladbach w fazie grupowej Ligi Mistrzów UEFA w listopadzie 2015 roku to jedyna porażka Sewilli na wyjeździe w ostatnich sześciu meczach z niemieckimi klubami. W sześciu występach w Niemczech były też dwa zwycięstwa i trzy remisy.
– Z pięcioma zwycięstwami, czterema remisami i trzema porażkami, Sevilla ma pozytywny bilans wyjazdowy, jeśli chodzi o mecze w Niemczech.
Przewidywane składy:
Borussia Dortmund: Kobel - M. Wolf, Süle, Hummels, Guerreiro - Can - Bellingham, Özcan - Adeyemi, Malen - Moukoko
Rezerwa: A. Meyer, Ostrzinski, Coulibaly, Meunier, Papadopoulos, Passlack, Rothe, N. Schlotterbeck, Brandt, Kamara, Reus, Reyna, T. Hazard, Modeste
Sevilla FC: Bono - Montiel, Nianzou, Marcao, Acuna - Jordan, Gudelj - Rakitic, Isco, Gomez - Dolberg
Meunier, N. Schlotterbeck, Brandt, Reus, Reyna, T. Hazard, a nawet po ostatnim meczu Modeste
Ale Modeste zamiast Józka to nie wiem, czy dobry wybór.