Borussia Dortmund po emocjonującym meczu zremisowała z Bayernem Monachium 2:2. Poniżej pomeczowe wypowiedzi zawodników.
Anthony Modeste: – Mogłem strzelić dziś dwa gole, ale najważniejszy jest fakt, że strzeliłem bramkę na 2:2. Po do końca prostu wierzyłem w siebie - jeśli tego nie zrobię, kto zrobi to za mnie? Nagrodziłem się w ten sposób. Muszę być pozytywnie nastawiony i zawsze wierzyć w siebie.
Youssoufa Mokoko: – Widać, że jesteśmy zespołem. Cieszymy się z każdego gola, a zwłaszcza z takich strzelanych Bayernowi w 95. minucie. Ten gol ponownie da Tony'emu pewność siebie, której potrzebuje. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ dużo się od niego uczę i jest dla mnie jak ojciec. Na pewno strzeli znacznie więcej goli. Zrobiliśmy to, o co prosił nas trener. Teraz możemy świętować, ale we wtorek czeka nas kolejny mecz.
Niklas Süle: – Byliśmy bardzo dobrzy w pierwszej połowie i mieliśmy cztery-pięć bardzo dobrych okazji do zdobycia gola. W przerwie zadaliśmy sobie pytanie, dlaczego przegrywamy 0:1? Wiedzieliśmy, że musimy stąpać twardo po ziemi, jeżeli chcemy coś osiągnąć w tym meczu.
Nico Schlotterbeck: – W pewnym momencie rzuculiśmy wszystkie nasze siły do przodu. Widziałem Alexa Meyera przez dwie minuty w polu karnym przeciwnika. Na szczęście moje podanie trafiło do Tony'ego i jestem bardzo szczęśliwy, że strzelił po długim okresie bez gola. Przez cały mecz nie byliśmy gorsi, a nawet mieliśmy nieco większe szanse na zdobycie gola.
Jude Bellingham: – Zdecydowanie lepiej jest zdobyć punkt, niż zakończyć taki mecz z pustymi rękami. Sezon jest jeszcze długi, nie wiadomo co się stanie. Nasz charakter, fani i jakość sprawiły, że wróciliśmy do gry. Późno zdobyta bramka była wspaniała. Bayern ma świetny zespół. Naprawdę ciężko było grać przeciwko nim. Dziś cały zespół zagrał kompletny mecz.
Karim Adeyemi: – Dobrze zaczęliśmy mecz i graliśmy dobrze, ale przegrywaliśmy 0:2. Tutaj w Dortmundzie wszystko może się jednak zdarzyć. Uwierzyliśmy w to i zremisowaliśmy 2:2.