Pomocnik Borussii Dortmund, Julian Brandt wraz z trenerem Edinem Terziciem pojawił się na konferencji prasowej przed meczem z Sevillą. Poniżej zapis rozmowy byłego zawodnika Bayeru Leverkusen z mediami.
Julian Brandt o meczu z Sevillą: – Mam dobre przeczucia. Wielu zakłada, że Sevilla jest w trudnej sytuacji, że stoi plecami do ściany, ale ja spodziewam się niesamowicie trudnego przeciwnika. Dwa lata temu graliśmy z nimi bardzo zacięte mecze, pchnęli nas do granic możliwości. Jeśli nie zagramy na 100 procent, będzie nam bardzo trudno.
Julian Brandt o sytuacji w grupie: – Każdy mecz jest kluczowy dla sytuacji w grupie. Myślę, że podejdziemy do tej gry jak do każdej innej. Chcemy wygrać ten mecz.
Julian Brandt o różnicach pomiędzy Modestem i Haalandem: – Erling to zupełnie inny typ napastnika niż Anthony. Obaj są świetnymi facetami. Erling odcisnął tutaj duże piętno, zarówno w oczach kibiców, jak i w historii klubu. Oczywiście zmienił się również sposób, w jaki gramy w piłkę nożną. Modeste lubi być karmiony podaniami z boku boiska. Wszyscy dużo pracujemy, może za mało, aby się przełamał. Temat Erlinga Haalanda jest zamknięty w Dortmundzie i zajmijmy się Tonym.
Julian Brandt o krytyce Edina Terzica: – W przerwie meczu z Kolonią rozmawaliśmy o tym, czego musimy się wystrzegać w drugiej połowie. W końcu przegrywa nie tylko kadra trenerska, ale i my, zawodnicy. Mieliśmy wczoraj sesję treningową, która nie była miłaę. Mimo to, jutro od jedenastu chłopaków na boisku zależeć będzie, czy odwrócimy to na naszą korzyść. Jesteśmy w środku angielskich tygodni i nie można długo nosić takich rzeczy ze sobą.