W ramach 2. kolejki Bundesligi BVB zmierzy się na Europa Park Stadion z drużyną SC Freiburg. Będzie to pierwszy mecz drużyny Edina Terzicia na tym obiekcie. Gospodarze ostatni sezon mogą zaliczyć do bardzo udanych, gdyż sezon zakończyli na 6. miejscu. Jak na możliwości finansowe klubu, trzeba uznać to za olbrzymi sukces. Nie można ukrywać, że olbrzymia zasługa w tym trenera Christiana Streicha, który odebrał nagrodę dla najlepszego trenera w Niemczech ostatniego roku.
Ostatnie spotkanie tych ekip w Dortmundzie zakończyło się wysokim zwycięstwem BVB 5:1, a bramki dla Czarno-żółtych zdobyli Meunier 2x, Haaland 2x i Dahoud, a honorowe trafienie dla Breisgau-Brasillianer zaliczył Demirović.
Jednak mecz we Fryburgu jeszcze na starym stadionie Schwarzwald Borussia przegrała 1:2, a przepiękną bramkę z wolnego dla Freiburga strzelił Vincenzo Grifo.
Obydwie ekipy do tego pojedynku będą podchodzić z pozytywnym nastawieniem, ponieważ gospodarze wygrali swój pierwszy mecz w sezonie na wyjeździe z Augsburgiem 4:0, a BVB pokonała 1:0 mający duże aspiracje Bayer Leverkusen.
Podczas piątkowego wieczoru na murawie na pewno nie pojawią się Sébastien Haller oraz Niklas Süle w barwach Borussii Dortmund, a Christian Streich nie będzie mógł skorzystać z takich piłkarzy jak Lucas Holer, Kimberly Ezekwem i Kevin Schade.
Będzie to spotkanie dwóch drużyn, które w bieżącym sezonie będą występowały w europejskich pucharach Dla BVB jest to codzienność, jednak Freiburg ostatni raz w fazie grupowej Ligi Europy zagrał w sezonie 13/14.
Przewidywane składy:
SC Freiburg: Flekken - Sildillia, Ginter, Lienhart, Gunter - Eggestein, Hofler - Sallai, Doan, Grifo - Gregoritsch
Borussia Dortmund: Kobel - Meunier, Hummels, Schlotterbeck, Guerreiro - Dahoud, Bellingham - Malen, Reus, Hazard - Modeste
Hazard jest słaby. Zamiast niego Moukoko na prawym skrzydle. Schodzący dużo do środka, podwieszony gdzieś tam pod Modesta.