Borussia Dortmund może stracić utalentowanego zawodnika z własnych zespołów młodzieżowych. Okazuje się, że bliski powrotu do swojej ojczyzny – Szwajcarii jest Bradley Fink.
Borussia Dortmund zareagowała na nieobecność Sébastiena Hallera podpisując umowę z Anthonym Modestem. Doświadczony napastnik ze sprawdzonym instynktem do strzelania bramek w Bundeslidze będzie w najbliższym czasie stanowił o sile ataku BVB. To nie tylko wyraźny sygnał dla Youssoufy Moukoko, który obecnie waha się przed przedłużeniem kontraktu, że docelowo widzi w nim zawodnika, który ma rywalizować z Hallerem po powrocie do zdrowia.
Inaczej wygląda sytuacja z 19-letnim Bradleyem Finkiem, który swoimi warunkami nieco przypomina Hallera, ale według Ruhr Nachrichten prawdopodobnie pożegna się z Borussią Dortmund. Ekipa z Westfalenstadion na ten moment nie widzi w nim zawodnika, który mógłby grać w pierwszej drużynie już teraz, podczas gdy w ojczyźnie prawdopodobnie grałby on w najwyższej klasie rozgrywkowej.
FC Zurich i FC Basel to dwa kluby ze Szwajcarii, które interesują się Finkiem. Według lokalnej gazety, BVB prawdopodobnie nie robiłoby Finkowi przeszkód w kwestii odejścia, gdyby na stole pojawiła się odpowiednia oferta.