Chociaż nowy nabytek Borussii Niklas Süle wciąż przebywa jeszcze na wakacjach, to w udzielonym wywiadzie wyznał, że nie może doczekać się nowych wyzwań. Wicemistrzowie Niemiec ogłosili niespodziewanie transfer Niklasa Süle w lutym, który zdecydował się przenieść do BVB od wielkiego konkurenta z Bundesligi Bayernu Monachium.
Środkowy obrońca i przyszły kolega Matsa Hummelsa czy Nico Schlotterbecka, którego Borussia również sprowadziła tego lata z SC Freiburg jest bardzo zainteresowany swoim nowym klubem i wyzwaniami stojącymi przed Nim.
— Chcę wnieść ważny wkład, abyśmy mogli rozegrać dobry sezon i odnieść jak najwięcej sukcesów - powiedział były zawodnik Hoffenheim i Bayernu.
W przypadku pięciokrotnego mistrza Niemiec i zwycięzcy Ligi Mistrzów z 1997 roku krzepki obrońca docenia nie tylko dotychczasowych piłkarzy takich jak kapitan Marco Reus czy jego były kolega z Bayernu Hummels, ale także dokonane transfery: Nico Schlotterbecka z SC Freiburg, Karima Adeyemiego z RB Salzburg czy sprowadzonego i oczekującego na oficjalne potwierdzenie transferu Sebastiena Hallera z Ajaxu Amsterdam. Süle uważa, że ??BVB dokonało naprawdę dobrych transferów.
Słowo mistrzostwo, które niedawno po raz dziesiąty z rzędu trafiło na konto Bayernu, nie zostało jednak wypowiedziane przez Süle w wywiadzie. Jednak nowy nabytek BVB, który podpisał kontrakt do 2026 roku uważa, że ??BVB zawsze wychodzi na mecze z kibicami na własnym stadionie z kilku procentową przewagą i dlatego może osiągnąć wspaniałe rzeczy. To był też jeden z argumentów, który przekonał go do przyjścia tutaj — Grałem tutaj w drużynie przeciwnej, ale zawsze nie mogłem się doczekać tego meczu, ponieważ w Niemczech jest to wyjątkowe, jak żółta ściana stoi za swoją drużyną.
Właśnie dlatego Süle sformułował następującą tezę: — Jeśli uda nam się zjednać kibiców dobrą i solidną grą w każdy weekend, to zawsze wyjdziemy do gry z kilkuprocentową przewagą.
Najważniejszym budulcem sukcesu jest jednak jedność zespołu pod kierownictwem Edina Terzica, który został ponownie trenerem żółto-czarnych po odejściu Marco Rose, a pod którego kierownictwem klub wygrał Puchar DFB w sezonie 2020/21: — Jeżeli będziemy jednością na boisku, mamy wystarczająco dużo jakości żeby odegrać znaczącą rolę w nadchodzącym sezonie.
Nie ma wątpliwości, że Süle chce odgrywać ważną rolę w Dortmundzie. Dodatkowym wyzwaniem jest fakt, że ??pomimo że reprezentant Niemiec grał w klubach takich jak Hoffenheim i Bayern, a więc w klubach za którymi niektórzy fani BVB nie przepadają zbytnio, to jak twierdzi potrafi przede wszystkim wzbudzić zaufanie kibiców po prostu pokazując się z dobrej strony na boisku. Kibice to dostrzegają: — Hej, on gra z zaangażowaniem dla tego klubu. W najlepszym przypadku, gdy będziemy odnosić niesamowite sukcesy, co jest moją ambicją i ambicją klubu, wtedy kibice będą zadowoleni i wrócą na stadion, a na koniec powiedzą: Hej, to był naprawdę dobry transfer. Taką mam nadzieję.
— W Bayernie też nie byłem wielkim mówcą, ale chcę wnieść swoje wartości i pokazać chłopcom, żeby mi zaufali i mówili: Wprowadza spokój w grze.