Atlético Madryt nie może na razie zarejestrować Witsela ponieważ ich górna granica pensji przekroczyła 100 milionów
Po opuszczeniu Borussii Dortmund Axel Witsel zdecydował się przenieść do Atlético Madryt. Prezydent Enrique Cerezo potwierdził niedawno, że transfer jest praktycznie wykonany, ale oficjalne ogłoszenie prawdopodobnie opóźni się. Powodem tego jest sytuacja finansowa Rojiblancos, którzy podobnie jak FC Barcelona i inne kluby zmagają się z limitem płac narzuconym w LaLiga.
Jak donosi hiszpański dziennikarz Pedro Morata w programie El Partidazo w hiszpańskiej stacji radiowej COPE, Atlético przekracza ten limit o około 100 milionów euro. Decydującym o tym jest m.in. sytuacja wokół Antoine'a Griezmanna. 31-letni Francuz został wypożyczony przez FC Barcelona na dwa lata zeszłego lata, a uzgodniony wówczas obowiązek kupna mógł już stać się problemem dla Colchoneros.
Jeśli Griezmann rozegra w ciągu dwóch sezonów 50 procent meczów przez co najmniej 45 minut, Atlético będzie musiało wykupić lewonożnego zawodnika za 40 milionów euro. W pierwszym roku zagrał już około 70 procent rozgrywek. Opłata transferowa pojawiłaby się zatem w bilansach latem tego roku i dodatkowo obciążyłaby limit wynagrodzeń. Z tego powodu Madrytczycy najwyraźniej próbują znaleźć wyjście i odwołać wypożyczenie Griezmanna, który był bezpośrednio zaangażowany w 15 goli w 36 występach w zeszłym roku.
Tymczasem katalońska gazeta sportowa Mundo Deportivo zaprzeczyła temu scenariuszowi, opierając się na oświadczeniach klubu, że Griezmann nie jest obecnie brany pod uwagę. Opóźnienie w transferze Witsela ma raczej związek z innymi szczegółami, które nie zostały jeszcze wyjaśnione, a których nie podano bardziej szczegółowych informacji. Poniedziałkowe oświadczenie prezydenta Cerezo podkreśla, że ??chodzi o stworzenie swobody finansowej. – Musimy sprzedać piłkarzy za 40 milionów, ale rynek jest trudny – powiedział 74-latek (cytowany przez Notimerica).