Edin Terzic wraca na ławkę trenerską Borussii Dortmund, a jednym z jego wyzwań będzie nie tylko nawiązanie walki z Bayernem Monachium o tytuł mistrza Niemiec, ale również rozwój utalentowanych piłkarzy, jakich na Westfalenstadion nie brakuje. Poniżej lista zawodników, którzy mogą w przyszłym sezonie zrobić duży progres w barwach BVB.
Lion Semic
Dopiero we wtorek BVB podpisało profesjonalny kontrakt z reprezentantem Niemiec U19 do 2024 roku. Nowy dyrektor sportowy BVB, Sebastian Kehl podkreślił tempo i chęć gry ofensywnej Semica. BVB ma wiele alternatyw na prawej stronie defensywy, ale nie ma idealnego rozwiązania. Na przykład dobrze zarabiający Thomas Meunier nie miał łatwego czasu pod rządami Edina Terzica – czy to oznacza szansę Semicia?
Tom Rothe
W 30. kolejce w meczu przeciwko VfL Wolfsburg (6:1) Rothe zadebiutował w Bundeslidze w zaskakujący sposób i od razu strzelił gola. Mierzący 1,92 cm charakteryzuje się dynamizmem i chęcią zdobycia bramki. W 30 meczach dla zespołu U-19 Rothe strzelił trzy gole i zaliczył 14 asyst. BVB szuka nowego lewego obrońcy – Rothe byłby najtańszą opcją. Przyszłość Raphaëla Guerreiro i Nico Schulza jest niepewna. Możliwe, że w nadchodzącym sezon będzie dla Rothe szansą na kolejne wyzwania.
Göktan Gürpüz
Gürpüz jest w BVB od 2016 roku i na początku sezonu kilkakrotnie znajdował się w kadrze na mecze Bundesligi. Jeżeli chodzi o reprezentacje młodzieżowe, zawsze znajdował się w wyjściowej XI na ofensywnych pozycjach. W grudniu Gürpüz podpisał długoterminową umowę z BVB. Zgodnie z zapowiedziami klubu od lata będzie on częścią pierwszego zespołu. Gürpüz będzie szukał swojej szansy podczas letnich przygotowań, ale najbardziej prawdopodobny scenariusz to miejsce w zespole rezerw.
Jamie Bynoe-Gittens
Niezwykle utalentowany Anglik, który trafił do BVB zeszłego lata pojawił się w pierwszym zespole, ale potem zerwał więzadło i przez długi czas był nieobecny. Pod koniec sezonu Marco Rose włączył go do pierwszego zespołu. Bynoe-Gittens planowany jest w kadrze na nowy sezon. Jego siła w walce jeden na jednego na skrzydle jest mocną kartą przetargową.
Bradley Fink
Szwajcar jest maszyną do zdobywania goli w zespole U19, gdzie strzelał 34 razy w 30 meczach i zaliczył 12 asyst. Fink wystąpił też dziesięć razy w trzeciej lidze (dwa gole). Dziewiątka o wzroście 193 cm to prawdziwa wieża w polu karnym. Po odejściu Erlinga Haalanda, Borussia Dortmund chce pozyskać środkowego napastnika. Youssoufa Moukoko powinien otrzymać więcej szans na grę, a Fink będzie trenował z pierwszym zespołem i grał z drugą drużyną.
Julian Rijkhoff
W walce o miejsce w składzie w ważnych meczach, Holender często znajdował się w niekorzystnej sytuacji rywalizując z Finkiem. Teraz jednak Rijkhoff powinien zostać liderem nowego zespołu U19, aby jego talent mógł eksplodować. Jeśli to się powiedzie, prawonożny zawodnik może wkrótce regularnie trenować z pierwszym zespołem.