Borussia Dortmund podpisała już kontrakt z siedmioma zawodnikami, którzy wzmocnią zespół przed rozpoczęciem sezonu 2022/23. Szef klubu, Hans-Joachim Watzke zdradził, jakich kroków można spodziewać się jeszcze ze strony BVB.
Bez wątpienia kwestią do rozwiązania jest znalezienie następcy Erlinga Haalanda, który przeniósł się do Manchester City.
– Musimy znaleźć rozwiązanie. Priorytetem jest, aby nowy napastnik strzelał gole – powiedział Hans-Joachim Watzke.
Karim Adeyemi, który dołączy do BVB z RB Salzburg za około 30 milionów euro, prawdopodobnie grać będzie na skrzydle lub obok silniejszego, środkowego napastnika. Pierwsza opcja transferowa Borussii to obecnie Sebastien Haller z Ajaksu Amsterdam (Hugo Ekitike ze Stade Reims trafi do Newcastle United).
– Ogólnie rzecz biorąc, letnie transfery są kompletne w ponad 50 procentach – powiedział Watzke.
Wspomniany wcześniej Adeyemi, a także Nico Schlotterbeck, Niklas Süle, Salih Özcan to nowi gracze, którzy mają być kluczowymi wzmocnieniami. Ponadto BVB pozyskało utalentowanego Jaydena Braafa oraz rezerwowych bramkarzy – Alexandera Meyera i Marcela Lotkę.
Manuel Akanji (26 lat, kontrakt do 2023 r., pensja ok. 5 mln euro).Obrońca odrzucił dwie oferty przedłużenia kontraktu (ponad 8 mln euro) i chce odejść latem. Dortmund liczy na to, że kwota transferu wyniesie do 30 milionów euro. BVB nie otrzymała jednak jeszcze żadnych konkretnych ofert.
Emre Can (28 lat, kontrakt do 2024 r., pensja ok. 10 mln euro). Jeśli wpłynie oferta (15-20 mln euro), Borussia będzie skłonna do rozmów.
Thorgan Hazard (29 lat, kontrakt do 2024 r., pensja ok. 5 mln euro).Adeyemi i talent Bynoe-Gittens mogą zastąpić Belga. Cena wynosi 20 milionów euro, żaden klub nie jest skłonny jej zapłacić.
Raphael Guerreiro (28 lat, kontrakt do 2023 r., pensja ok. 6 mln euro).Może odejść za 25 milionów euro.
Nico Schulz (umowa z BVB do 2024 r.). Po przejsciu za duże pieniądze z TSG 1899 Hoffenheim i otrzymaniu rocznej pensji w wysokości sześciu milionów euro, 29-latek szybko stał się mega flopem. Jest mało prawdopodobne, aby w Dortmundzie dokonał przełomu, ale jeśli odejdzie, Schulz prawdopodobnie będzie musiał pogodzić się ze znacznymi stratami. Nie jest to atrakcyjny scenariusz z punktu widzenia gracza.