Marco Rose skomentował zwycięstwo Borussii Dortmund nad Greuther Fürth 3:1.
– Zaakceptowaliśmy sytuację i strzelaliśmy bramki w odpowiednich momentach. To był bardzo wyrównany mecz. Greuther Fürth przez cały sezon, niezależnie od tabeli, grał bardzo konsekwentnie i stabilnie pod względem podstawowego porządku i pracy w obronie. Trudno było znaleźć wolne przestrzenie. Dziś znów mieliśmy trudne fazy i znów widziałem sytuacje, o których musimy porozmawiać. Mimo to zasłużyliśmy na zwycięstwo. Wykonaliśmy zadanie, było w porządku.
PS. Przyszły sezon będzie przykry coś czuję... obym się pomylił...
Ogólnie uważam, że Rose to na tyle inteligentny człowiek, by wiedział, jaka stoi przed nim szansa zawodowa, a także jakie należy wybrać środki do realizacji postawionego przed nim celu. A że ktoś napisał, że Rose jest ponoć fanem umiejętności Meuniera? Przecież tego nie można odbierać w kategoriach argumentu dyskwalifikującego MR jako szkoleniowca. Już choćby z samego faktu, że Belg to obecnie piłkarz BVB i publiczne dyskredytowanie go byłoby zwyczajnie głupie. Faktyczne umiejętności Meuniera (czy jakiekolwiek innego gracza BVB, choćbyśmy jako kibice mieli o nim jak najgorszą opinię) nie mają w tym miejscu najmniejszego znaczenia.