Borussia Dortmund nie przełożyła dobrego występu w meczu z Wolfsburgiem na spotkanie z Bayernem Monachium i ostatecznie przegrała z rekordowym mistrzem Niemiec 1:3.
Szkoleniowiec BVB, Marco Rose podczas pomeczowej konferencji prasowej ubolewał nad faktem, że jego zespół stał się agresywniejszy dopiero po przerwie.
– W drugiej połowie meczu udało nam się dograć nasze akcje do końca i oddaliśmy strzały. Tego brakowało nam w pierwszej połowie – stwierdził po meczu Rose.
– Popełnialiśmy poste błędy i przegrywaliśmy 0:2 do przerwy. W drugiej połowie udało nam się uczynić spotkanie bardziej otwartym. Myślę, że mieliśmy dwie lub trzy dobre okazje strzeleckie, a dodatkowo powinniśmy otrzymać rzut karny.