Od zeszłej niedzieli wiadomo, że Borussia Dortmund w przyszłym sezonie ponownie weźmie udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Oznacza to, że w czterech pozostałych meczach sezonu, BVB nie może już zostać wypchnięte poza czwarte miejsce w Bundeslidze. Po wygranym 6:1 meczu u siebie z VfL Wolfsburg, ekipa dowodzona przez trenera Marco Rose uda się teraz do Monachium na mecz z Bayernem.
– Zakładam, że będziemy mogli zabrać pozytywną energię po meczu z Wolfsburgiem razem z nami - powiedział trener BVB Marco Rose na przedmeczowej konferencji prasowej.
– Wiemy jednak, że to inne zadanie, inny przeciwnik, inna jakość i gra wyjazdowa. Istnieje więc pewien opór, który musimy pokonać. Potrzebujemy odważnego występu w Monachium.
Jeżeli Bayern Monachium pokona Borussię Dortmund, będzie mógł świętować mistrzostwo Niemiec. Rose ma świadomość, że piłkarze z Monachium zrobią wszystko, aby tak się stało.
– Na pewno zrobią wszystko, aby świętować tytuł. Chcemy temu zapobiec. Zagraliśmy dobry mecz w ostatnią sobotę, ale potrzebujemy występu na jeszcze wyższym poziomie i konsekwencji przez pełne 90 minut – powiedział Rose.
– Chodzi nie tylko o powstrzymanie ich siły ofensywnej, ale także o bycie niebezpiecznym w ofensywie i stworzenie szans na zdobycie bramki.
Trener BVB będzie musiał radzić sobie w Monachium bez Gregora Kobela, który doznał kontuzji więzadła, oraz Axela Witsela, który zmaga się z infekcją. Występ Mariusa Wolfa i Dana-Axela Zagadou stoi natomiast pod znakiem zapytania, a piątkowy trening zadecyduje o ich dostępności w sobotę. Z kolei obrońcy – Raphael Guerreiro i Felix Passlack są gotowi do gry.