Roman Bürki wraz z końcem obecnego sezonu pożegna się z Borussią Dortmund, a w 2023 roku rozpocznie swoją przygodę z amerykańską MLS w barwach nowopowstałego klubu, St. Louis City SC.
Szwajcarski bramkarz, który w Dortmundzie jest aktualnie trzecim wyborem, opowiedział o tym, dlaczego zdecydował się na przenosiny za ocean.
– Kiedy pojawiła się oferta, naprawdę chciałem z niej skorzystać. Uważam, że to fajna, ekscytująca okazja, aby pomóc zbudować coś zupełnie nowego od podstaw w St. Louis. Właśnie dlatego zdecydowałem się na ten krok – wyjaśnił 31-letni Szwajcar w rozmowie z Ruhr Nachrichten.
– Rozmawiałem z właścicielami klubu i trenerem, Bradleyem Carnellem. Spędziłem tam wspaniałe dni i od razu poczułem, że to dobre miejsce do gry w piłkę nożną. Jestem przekonany, że stworzymy bardzo dobrą drużynę.
– Dwukrotnie wygrałem Puchar Niemiec, więc zdobyłem ważne trofea i mogłem świętować z fanami na Borsigplatz. Przez większość czasu grałem przy pełnym stadionie w Dortmundzie. Wszystko to zapamiętam bardzo pozytywnie.