W sobotni wieczór Borussia Dortmund zmierzy się na Westfalenstadion z RB Lipsk w hicie 28. kolejki niemieckiej Bundesligi. Trener zespołu z Lipska, Domenico Tedesco jest podekscytowany grą na stadionie BVB, który po raz pierwszy od 763 będzie mógł przyjąć komplet publiczności.
– Nie możemy się doczekać pełnego Signal Iduna Park. Gra na tym stadionie jest świetna, a każdy piłkarz uwielbia grać przed Żółtą Ścianą. Przez długi czas musieliśmy radzić sobie bez kibiców. Oczywiście gra u siebie z ponad 81 000 fanów będzie miała pozytywny wpływ na BVB, ale może to również pozytywnie wpłynąć na drużynę gości. Jedziemy do Dortmundu, aby wygrać mecz – nie mam co do tego wątpliwości. Chcemy osiągnąć nasze cele we wszystkich trzech rozgrywkach, w jakich gramy.
Były trener takich klubów jak Schalke Gelsenkirchen czy Spartak Moskwa, wypowiedział się także na temat możliwej nieobecności na boisku gwiazdy BVB, Erlinga Haalanda.
– Borussia Dortmund to nie tylko Erling Haaland. Przychodzi mi do głowy sześciu lub siedmiu zawodników, którzy mogą sprawić nam problemy w defensywie, a żaden z nich nie nazywa się Haaland. Nawet jeśli Marco Rose mówi, że ma wątpliwości co do jego występu, przygotowujemy się tak, jakby miał zagrać. To bardzo ważne spotkanie i jestem pewien, że BVB zrobi wszystko, co może, aby upewnić się, że jest zdrowy i gotowy do gry.
– Ważne, abyśmy bronili się przed nim konsekwentnie jako drużyna. Mocne strony Haalanda są dobrze znane: Jest szybki i niezwykle niebezpieczny w kontrataku. Musimy być dobrze przygotowani, biegać i wywierać presję – nie możemy dać Erlingowi zbyt dużo miejsca.