W spotkaniu z Arminią Bielefeld trener BVB, Marco Rose, musiał zmierzyć się z licznymi absencjami w zespole. Sytuacja ta niebawem powinna ulec poprawie, o czym szkoleniowiec poinformował po niedzielnym meczu.
Najbliżsi powrotu do gry są zmagający się z koronawirusem Mats Hummels i Raphaël Guerriero. Obaj czują się już lepiej i jeśli testy dadzą wynik negatywny, istnieje spora szansa, że będą mogli znaleźć się w kadrze na zaległy mecz z Mainz (środa, 18:30).
Pod znakiem zapytania stoi dyspozycja Manuela Akanjiego. Obrońca powoli wraca do treningów po niedawnej kontuzji, ale będzie musiał wygrać walkę z czasem, by zdążyć na Mainz. Bardziej prawdopodobny jest jego występ w Kolonii (niedziela, 19:30).
Niejasna jest również sytuacja Marco Reusa. Kapitan Borussii Dortmund jest chory i w tym momencie nie wiadomo, kiedy będzie zdolny do gry.
W poniedziałek rano na treningu rezerw trzeba było bardzo się postarać, aby znaleźć jakichkolwiek profesjonalistów. Większość stanowili zawodnicy z grupy U23. Z drużyną trenowali dwaj bramkarze Roman Bürki i Marwin Hitz ze składu Bundesligi, a także Julian Brandt, Giovanni Reyna i Erling Haaland.
Ten ostatni jednak przedwcześnie zakończył sesję treningową. Po około 45 minutach dla Norwega nastąpił koniec. Nie było jednak żadnych oznak nowej kontuzji, gdy napastnik zniknął z boiska w budynku funkcjonalnym.