Borussia Dortmund przegrała z FC St. Pauli i odpadła z Pucharu Niemiec. Jedynego gola dla BVB strzelił Erling Haaland.
Borussia Dortmund w 1/8 finału Pucharu Niemiec mierzyła się z pierwszą drużyną 2. Bundesligi. Piłkarze Borussii stracili gola już w 4. minucie, kiedy do bramki Gregora Kobela strzelił E. Amenyido. Piłkarze BVB próbowali odrobić straty, jednak strzały Czarno-żółtych nie zaskoczyły bramkarza FC St. Pauli. Krótko przed przerwą Borussia straciła drugiego gola. Tym razem do własnej bramki strzelił Axel Witsel. BVB po pierwszej połowie przegrywała 2:0.
Pierwszego i jedynego gola dla Borussii Dortmund w 58. minucie strzelił Erling Haaland po rzucie karnym. Po golu Haalanda piłkarze BVB próbowali strzelić gola wyrównującego, jednak zespół z Hamburga skutecznie się bronił. Czarno-żółtym nie udało się doprowadzić do remisu. BVB niestety odpadła z rozgrywek Pucharu Niemiec i nie obroni tytułu. A już w sobotę BVB zmierzy się z Hoffenheim.
Puchar Niemiec, 1/8 finału
FC ST. PAULI - BORUSSIA DORTMUND 2:0 (2:1)
FC St. Pauli: Smarsch, Ohlsson (75. Dittgen), Lawrence, Irvine, Smith, Burgstaller, Medić, Becker, Paqarada, Amenyido (75. Zander), Hartel
Rezerwowi: Ziereis, Buchtmann, Dittgen, Daschner, Makienok, Zander, Ritzka, Vasilj, Benatelli
Trener: Timo Schultz
Borussia Dortmund: Kobel – Meunier, Hummels, Akanji (76. Zagadou), Guerreiro – Witsel (90. Moukoko), Brandt, Bellingham – Hazard (65. Malen), Haaland, Reus
Rezerwowi: Hitz – Zagadou, Schulz, Moukoko, Reinier, Malen, Tigges, Pongracic, Wolf
Trener: Marco Rose
Gole:
1:0 Amenyido (4., Hartel)
2:0 Witsel (40., gol samobójczy)
2:1 Haaland (58., rzut karny)
Sędzia: Harm Osmers (Hannover)
Żółte kartki: brak
Stadion: Millerntor-Stadion (Hamburg)
Widzów: 2000
Żal Haalanda i Bellinghama. Niech stąd spier****** jak najszybciej. Żenada grać w takim g******** "klubie".
Dzyzas.. powiem wam ze kibicuje BVB od ponad 20 lat ale tak jak w ostatnim czasie to mnie chyba ten klub nigdy nie irytował... my sie staczamy, a nie widac tego tak bardzo z racji spadajacej jakosci BL. dopiero europa nas nagle weryfikuje. bajern nawet nie musi sie wysilac zeby zdobywac majstra, dla niemieckiej pilki dobrze ze bayern wzmacnia kadre zawsze na podboje europy a nie tylko na tyle zeby wygrac bundeslige, bo tu wymagania coraz mniejsze.
Stare przyslowie mowi ze mozna kota zaglaskac, tutaj wacek duzo dobrego zrobil ale ostatnie lata to mam wrazenie ze jest takim golumem, "maj preszier, nie łoddam ani grosza, moje, zostawcie mnie".
Ja juz mam po prostu dosyc... serio, czuje ze jeszcze ze dwa lata takiego gonwa i przestane ogladac mecze tego klubu dla wlasnego zdrowia..
System 1
Bastian Schweinsteiger wywołał (nie do końca poważną) sugestię Hansa-Joachima Watzke na temat tego, w jaki sposób Borussia Dortmund mogłaby w przyszłości zatrzymać zawodników kalibru Erlinga Haalanda i w ten sposób ponownie poważnie konkurować z FC Bayernem.
"Nawet jeśli Haaland opuści BVB latem: Borussia Dortmund w ostatnich latach wielokrotnie pokazała, że potrafi sprowadzać świetnych zawodników - stwierdził Schweinsteiger.
Były zawodnik dodał: "Moje pytanie brzmi: Kiedy BVB dojdzie do punktu, w którym dokonując transferów, nie będą już musieli dokonywać sprzedaży, aby zbliżyć się do Bayernu Monachium lub awansować w Lidze Mistrzów? Mam nadzieję dla dobra całych piłkarskich Niemiec, że to nadejdzie."
Zapytany o tę wypowiedź Watzke żartobliwie wyjaśnił: "Teraz mówimy o obszarze gospodarczym. Schweini musiałby nam wysłać kilka milionów, wystarczająco dużo zarabiał w Bayernie.
Bez żartobliwego tonu dyrektor zarządzający BVB kontynuował: "Po prostu mamy ten problem, że mimo wszystko musimy poważnie pracować ekonomicznie. Nie stać nas na takie pensje, na jakie mógłby sobie pozwolić Bayern czy Real Madryt. Bastian też o tym wie."
Watzke zgodził się z Schweinsteigerem w jednej kwestii: "Jeśli Erling rzeczywiście odejdzie - a tak może się stać - znajdziemy rozwiązanie na nowo.
Po Freiburgu nasi myśleli, że będą dyktować warunki i łatwo im pójdzie a tu niespodzianka St. Pauli się postawiło i jeszcze szybkim ciosem już na początku posłali BVB na deski.
Brawa dla St. Pauli rozegrali świetny mecz.