Emre Can w spotkaniu z Eintrachtem występował na środku obrony. Borussia pokonała rywala 3:2, a reprezentant Niemiec skomentował sobotni mecz.
– Takie zwycięstwa smakują szczególnie. Chcieliśmy rozpocząć rok wygraną i tak też zrobiliśmy. Nie wiem, kto wierzył po pierwszej połowie, ale my jako zespół wierzyliśmy. Inaczej nie bylibyśmy w stanie odwrócić losów meczu. Dobrze zaczynamy pierwszą połowę, ale tracimy gola po stałym fragmencie, następnie zagrywamy zbyt wiele złych podań. W drugiej połowie bardzo dobrze trzymaliśmy się razem i ostatecznie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Musimy tracić mniej goli. Nie zawsze możemy strzelić dwie lub trzy bramki. Mam nadzieję, że w przyszłości się to poprawi.
"następnie zagrywamy zbyt wiele złych podań" - pozdro Meunier i ty
Po prostu przyznaj, że mieliście farta. Nie zawsze każdy strzał Dahouda znajdzie miejsce w siatce, a dośrodkowania po których pada taka bramka jak Bellinghama wychodzą wam 1/10.