Przyszłość Erlinga Haalanda jest przedmiotem wielu spekulacji. Napastnik BVB, nie ukrywa jednak, że jego celem jest gra w Hiszpanii, o czym poinformował podczas rozmowy z fanami.
Reprezentant Norwegii wypoczywa obecnie w Marbelli, a dociekliwe pytania hiszpańskich fanów miały doprowadzić Haalanda do następującego oświadczenia.
– Zagram tutaj w Hiszpanii – miał powiedzieć Haaland podczas rozmowy z kibicami, twierdzi hiszpański as.
Wątpliwe jest jednak, czy można traktować to wyznanie jako obietnicę. Real Madryt i FC Barcelona wykazują duże zainteresowanie Haalandem, ale nie są odosobnione – angielskie kluby również zabiegają o 21-letniego strzelca Borussii Dortmund.
Haaland może opuścić BVB latem na mocy klauzuli w jego umowie. Cena, jaką jego nowy pracodawca musiałby zapłacić wynosi od 75 do 90 milionów euro. Dortmund wciąż ma nadzieję, że były napastnik Salzburga pozostanie w klubie na kolejny rok.
A BVB zostanie młody Adeyemi - licząc że odpali.