Kilka dni temu niemieckie władze zarządziły, że mecze rozgrywane po Nowym Roku będą odbywać się przy pustych trybunach. Już teraz widać jednak wyjątki od tej zasady. Zgodę na wpuszczenie na trybuny kibiców (oczywiście w mocno ograniczonych liczbach) mają kluby z Berlina, Hamburga i Kilonii.
Istnieją przypuszczenia, że niedługo Dortmund może stać się podobnym wyjątkiem. Jeszcze kilka godzin temu portal Ruhr Nachrichten informował, że Borussia Dortmund chce poprosić swoich piłkarzy o obniżenie swoich pensji na czas gry przy pustych trybunach. Tymczasem Bild donosi, że redukcja wynagrodzeń nie jest rozważana w BVB. Jednym z powodów ma być właśnie fakt, że szefowie klubu liczą na powrót kibiców na trybuny Westfalenstadion w niedalekiej przyszłości.