Felix Zwayer w meczu Borussii Dortmund z Bayernem Monachium podjął wiele kontrowersyjnych decyzji, które zdecydowały o porażce BVB 2:3. Jude Bellingham i Erling Haaland w pomeczowych wywiadach nie zamierzali gryźć się w język.
Jude Bellingham: – Dla mnie to nie był rzut karny. Hummels nawet nie patrzył na piłkę, próbował zawalczyć, ale został trafiony w rękę. Możesz spojrzeć na inne decyzje w tym spotkaniu. Dostajesz sędziego, który kiedyś ustawił wynik meczu... do sędziowania największego meczu w Niemczech. Czego się zatem spodziewasz?
Erling Haaland: – Moim zdaniem sędziowanie było skandaliczne. Sytuacja z Reusem to oczywisty karny. Spytałem arbitra, dlaczego tego nie sprawdził, a on odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby. Był arogancki... muszę się trochę uspokoić. Był arogancki i nic więcej nie powiem.