Choć kontrakt Erlinga Haalanda z Borussią Dortmund obowiązuje do 2024 roku, od dawna mówi się, że klub z Westfalii pozwoli odejść swojej gwieździe już dwa lata wcześniej pod warunkiem otrzymania odpowiedniej oferty. Włodarze BVB nie ukrywają jednak, że zrobią wszystko, co się da, by norweski napastnik pozostał w Dortmundzie na kolejny sezon.
Jak informuje dziennikarz Bilda, Jörg Weiler, Borussia jest w stanie zrobić z Haalanda najlepiej zarabiającego zawodnika w historii klubu. Mówi się, że pensja 21-latka może wzrosnąć do 16-18 milionów euro rocznie. Wiele zależy jednak od tego, czy nowym sponsorem napastnika zostanie Puma, która jest partnerem BVB. Jeśli owej firmie uda się nawiązać współpracę z Haalandem, Borussii będzie zdecydowanie łatwiej znaleźć pieniądze na zatrzymanie Norwega.
Wystarczyło zostawić Sancho i nie kupować Malena.
Czy to jest dla Watzke za trudne???
Są jeszcze umowy, jeśli Watzke musi wypełnić umowę w Burkim i innymi patalachami...
W drugą stronę to nie działa?
Nic na sile, nawet Matylda nie da Ci na sile :) chyba ze lubi xD podac Ci obiad. Ale oczywiscie moge sie mylic.