Borussia Dortmund – BVB – aktualności (transfery, mecze, skład)
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Borussia Dortmund pokonuje Arminię Bielefeld

23 października 2021, 17:29, FilipBVB
Borussia Dortmund pokonuje Arminię Bielefeld

Borussia Dortmund wygrała wyjazdowe spotkanie 9. kolejki Bundesligi z Arminią Bielefeld 3:1. Bramki dla BVB strzelili Emre Can, Mats Hummels i Jude Bellingham.

Borussia rozpoczęła mecz ofensywnie od dwóch strzałów Donyella Malena. Przy pierwszym – z dystansu – dobrze interweniował Stefan Ortega, z kolei główka Holendra poleciała nad bramką. Najlepszą sytuację dla Arminii wykreował w 18. minucie Marin Pongračić, który na środku boiska stracił piłkę na rzecz Janniego Serry, ale były napastnik młodzieżówek BVB przegrał pojedynek z Gregorem Kobelem, który interweniując, zderzył się z Manuelem Akanjim, po czym z dużym impetem wpadł na słupek. Bramkarz wytrwał do końca pierwszej połowy, ale w drugiej części gry dostępu do bramki Dortmundu bronił już Marwin Hitz. Borussia objęła prowadzenie w 31. minucie, kiedy Emre Can wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Cédrica Brunnera na Donyellu Malenie. Krótko przed przerwą Borussia miała rzut rożny. Piłkę podbijało głowami kilku zawodników, aż w końcu spadła do Matsa Hummelsa, a ten bez zastanowienia oddał piękny strzał z woleja, którym podwyższył prowadzenie swojej drużyny.

Przez długie fragmenty drugiej połowy niewiele się działo. Wreszcie w 73. minucie Jude Bellingham świetnie okiwał rywali i podcinką nad Ortegą strzelił trzeciego gola Borussii w tym spotkaniu. Gdy wydawało się, że dortmundczycy wreszcie zachowają czyste konto w Bundeslidze, Hummels sfaulował w polu karnym Patricka Wimmera, a Fabian Klos pokonał Marwina Hitza strzałem z jedenastu metrów. Spotkanie zakończyło się wygraną BVB 3:1.

Bundesliga, 9. kolejka
ARMINIA BIELEFELD – BORUSSIA DORTMUND  1:3 (0:2)

Arminia: Ortega – Brunner (46. Ramos), Pieper, Nilsson – Fernandes (64. Wimmer), Kunze, Prietl, Laursen (73. Czyborra) – Schöpf – Hack (73. Krüger), Serra (46. Klos)
Rezerwa: Schulz, Andrade, Okugawa, Lasme
Trener: Frank Kramer

BVB: Kobel (46. Hitz) – Pongračić, Akanji, Hummels (88. Maloney) – Wolf, Can (76. Witsel), Bellingham, Hazard – Brandt (76. Reinier), Reus – Malen (66. Tigges)
Rezerwa: Passlack, Knauff, Papadopoulos
Trener: Marco Rose

Gole:
0:1 Can (31., karny, faul Brunnera na Malenie)
0:2 Hummels (45.)
0:3 Bellingham (73., Reus)
1:3 Klos (87., karny, faul Hummelsa na Wimmerze)

Sędzia: Benjamin Brand (Gerolshofen)
Żółta kartka: Kunze
Stadion: Schüco-Arena (Bielefeld)
Widzów: 25 000 (komplet)

Źródło: www.borussia.com.pl / Foto: www.bvb.de / Foto:
11 komentarzy ODŚWIEŻ
23 października 2021, 17:36
Dobrze, że w lidze nadal potrafimy wygrywać bo obawiałem się o ten mecz.
1 0
23 października 2021, 17:56
Całe szczęście, że ta liga trzyma koszmarny poziom, bo przynajmniej liczymy się dalej o LM z takim graniem. Powiedzmy sobie szczerze, że od nowego sezonu nie zagraliśmy ani jednego dobrego meczu, a po każdym meczu można zawsze powiedzieć to samo tzn komedia w obronie stojanow w ataku.
2 -1
23 października 2021, 17:56
W dzisiejszym odcinku. Szlachetny Chorwat pomaga Armini Bielefeld, Reus zamiast podejść do karnego - poszedł do WC opróżnić majtki, Cryuff...znaczy Malen po raz kolejny udowadnia, że jak narazie potrafi prawdopodobnie tylko malować jak jego nazwisko wskazuje. Hummels natomiast zdecydował, że strzelenie tak ładnego gola było nie fair i podarował karnego zespołowi przeciwnika, a Marco Rose mówi "Kto to ten mały ciemny na ławce? Jak? Ansgar? Lol nie znam XD Dej mi tego co kiedyś podał rękę Neymarowi, oo renifer wchodzisz". A tak na poważnie, Chelsea dziś pod wodzą Tuchela rozbiła beniaminka 7 do 0, my natomiast potrzebujemy karnego i strzału życia żeby wygrać z beniaminkiem 3:1... Reus nie dźwiga już gry, zupełnie. Zmarnowana setka, niecelne podania i złe decyzje. Malen fatalnie ustawiony i brak logiki w jego decyzjach. Pongracić pokazuje, że nie jest na poziomie zawodnika jakiego potrzebujemy. Brandt sam nie wie co chce zrobić z piłką, wiele razy idzie na przebój - z tym, że w przeciwieństwie do Bellinghama to mu się nie udaje. Usłyszałem od komentatora, że Akanji to jeden z najlepszych obrońców na świecie - co ku***? Hummels - już nie ten czas reakcji i nie ta dynamika, lata lecą.. Marco Rose! Genialny umysł na ławce trenerskiej. Decyzje personalne tragiczne, taktyka taka se a dotarcie do umysłów zawodników fatalne. Ogólnie rzecz biorąc nie widzę różnicy między naszym zespołem a Freiburgiem, który ma do nas 2 punkty straty.
8 -4
23 października 2021, 17:59
No ja tam widzę różnicę między nami a Freibrugiem, bo oni stracili 6 bramek a nie 15 :D
2 0
23 października 2021, 18:12
Ja zazdroszczę Freiburgowi tego, jak zespołowo i solidarnie gryzą trawę przez cały mecz. Zastanawiam się wtedy, czy w Borussii mamy naprawdę tylu ułomnych, leniwych i odpornych na zagadnienia taktyczne...
2 -1
23 października 2021, 18:23
Mają przede wszystkim Streicha, który nie jest jakimś wybitnym trenerem (chociaż zależy co kto rozumie pod tym pojęciem) ale wie co chce grać i szuka prostych, solidnych zabiegów taktycznych. Za to Rose tak jak i Favre na siłę chcą grać galaktyczny i ofensywny futbol - do tego jednak trzeba czegoś więcej niż wyznaczenie podstawowej jedenastki.
3 -1
23 października 2021, 19:13
Cały sezon gramy bez szału, do tego co spotkanie tracimy gole. Ciężko się ogląda ten zespół póki co.
0 0
23 października 2021, 22:03
Właśnie wracam z Berlina bo byłem na meczu z Borussią Möchengladbach ,nie było na co patrzeć ,poziom tragedia dlatego cieszy mnie wygrana BVB , SUPER!
0 0
24 października 2021, 15:28
Podsumowanie wczorajszego meczu można byłoby rozpocząć viralowym cytatem: ?Zacznijmy od tego, że jestem tolerancyjny jak mogę?? Dlatego też wpis będzie zawierał sporo pozytywnych odniesień do tego, co widzieliśmy na boisku. Bo i faktycznie w moim odczuciu w Bielefeld wydarzyło się więcej dobrego niż można było się spodziewać przed pierwszym gwizdkiem. Nie oznacza to bynajmniej, że wszystko, co było dane nam zobaczyć było akceptowalne czy choćby zadowalające.

Pierwszy i najważniejszy wniosek łączy się z osobą trenera. Mimo całej mizerii BVB AD 2021 wśród winnych aktualnego obrazu klubu nie można umieszczać szkoleniowca pierwszego zespołu. Jeśli ktoś tak robi, powinien jak najszybciej odzyskać poczucie rzeczywistości. Widać, że Marco Rose ma pomysł na skuteczną realizację swojej misji w Dortmundzie, mimo że klubowa wierchuszka mu tego nie ułatwia. Chłop ma więcej mózgu niż jego kilku poprzedników razem wziętych (począwszy od wizjonera, a na dziadku o wielkim wytrzeszczu kończąc). Pan Rose działa w myśl powiedzenia ?tak krawiec kraje, jak mu materii staje?. W obliczu kontuzji, których liczba przekracza nawet normy stężenia, do których zdążyliśmy już w BVB przywyknąć, zestawił skład przynajmniej teoretycznie w najlepszy z możliwych sposobów i dostosował taktykę do posiadanego potencjału ludzkiego. W ten sposób oszczędził nam choćby wątpliwej przyjemności oglądania na boisku Passlacka, bo Hazard jest lepszym wahadłowym. Ale to tylko przypadek jednego zawodnika, podczas gdy chodzi o coś znacznie szerszego. Rose nie trzyma się kurczowo jednego ustawienia, jednego systemu gry. Nie chce też udowadniać całemu światu swojego geniuszu, nie pcha do gry na siłę zawodnika potykającego się o własne nogi twierdząc, że jest świetny, tylko wszystko sprzysięgło się przeciwko niemu (vide: Tuchel raczący nas popisami Durma). BVB ma wreszcie trenera wyciągającego wnioski, a nie tylko bredzącego o ich wyciąganiu jak Favre. Rose gra o wyniki, a nie o pokazanie, że jego pomysły są najlepsze tylko dlatego, że są jego pomysłami.
Właśnie dlatego wczoraj, przeciwko słabej Arminii, na boisko wybiegło trzech stoperów. Bo byli zdrowi, ograni i ogólnie w pełnej gotowości. Żeby nie było tak słodko, trzeba zauważyć, że właśnie ta formacja jako pierwsza popełniła duży błąd, ale też i w niej najszybciej doszło do istotnej korekty. W centrum tercetu mecz zaczął Pongracić. W 17 min. stracił piłkę i sprezentował przeciwnikom kontrę, a na dodatek przy interwencji ucierpieli ratujący sytuację Akanji i Kobel. Po chwili Chorwat znów się pomylił i Akanji musiał faulować. Wszystko uspokoiło się, gdy trener nakazał wyżej wymienionym stoperom zamienić się miejscami, co moim zdaniem miało kluczowe znaczenie dla przebiegu całego meczu.
To tyle o przysłowiowym krawcu, teraz trochę o materii.
Pierwsza uwaga dotyczy Brandta. Nie wiem, co z nim jest nie tak, ale chyba powinien go zbadać okulista. I mówię to zupełnie poważnie, bez żadnych kpin. Julian zdaje się mieć problemy z oceną odległości dzielącej go od przeciwnika, często ?zaplątuje się w piłkę? i szybko ją traci. Z takimi problemami ciężko, żeby był dobrym rozgrywającym.
Druga rzecz to braki fizyczne naszej ofensywy. W 35 min. Wolf zrobił niezłą akcję ze skrzydła i oddał strzał, który bramkarz odbił przed siebie, prosto pod nogi Reusa. Niestety nasz drogi kapitan ma ptasie pneumatyczne kości i przestawia go silniejszy podmuch wiatru, a co dopiero 85-kilogramy obrońca. Haaland czy nawet Tigges (o którym za chwilę) taką dobitką zdmuchnęliby bramkę razem z Ortegą. Marco niestety znów włączył tryb żeńska siatkówka.
Malen? Nie licząc Kobela, który zszedł w przerwie z powodu na szczęście niegroźnego urazu, jako pierwszy plac gry opuszcza najdroższy letni zakup. I nie ma w tym nic dziwnego, bo jego występ po raz kolejny jest gorzej niż słaby. Donny przeżywa po transferze coś na kształt szoku kulturowego: oto nagle okazało się, że są na świecie obrońcy, którym nie potrafi uciec. Co więcej, okazuje się, że tacy grają we wszystkich klubach Bundesligi i chłopak nie wie, jak sobie z tym poradzić. Widać, że coś tam próbuje, nie jest bierny. Zastawia się, drybluje, nawet karnego za faul na nim mieliśmy, ale to ciągle nie to. A możliwości ma ogromne. Przypomnijmy sobie jego gola ze Sportingiem, jak na razie jedynego w barwach BVB. Dawno nie widziałem tak wrednego, inteligentnego wykończenia akcji. Zostaje wierzyć, że i z tej beli materiału Rose coś nam wykroi? Inna sprawa, że w tej chwili nie mamy dla niego alternatywy, bo jego zmiennikiem był wracający po kontuzji (a jakże!) typowy ?defensywny napastnik? Tigges. Nie no, serio, jeśli on kiedyś strzeli gola w BL, kibice powinni mu zgotować fetę jak fani Evertonu Tony?emu Hibbertowi (?When Hibbo scores we riot?). No, może nie aż taką, ale jednak?
Pozostając w temacie zmian, to te dokonane w 76 min. znakomicie świadczą na korzyść trenera. Zdejmuje Cana i Brandta, czym oszczędza ich siły i zdrowiem, wprowadzając zawodników przynajmniej w teorii (znowu) mających zapewnić utrzymanie dotychczasowej jakości. W teorii, bo w praktyce chwilę po wejściu Reinier traci piłkę, a Witsel musi faulować, żeby skasować kontrę. Jednak jest jak jest i nikogo ciekawszego na ławce nie było. W shoutboksie niektórzy domagali się wejścia Knauffa. Może dobrze, że nie wszedł, to chociaż nikogo nie rozczarował?
Wreszcie bramki. Każdym z trzech zdobytych wczoraj goli można się było trochę podelektować. Rzut karny mieliśmy po dość zabawnej sytuacji. Obrońca Arminii sfaulował w sumie dwóch naszych graczy. Gdy piłkę na wapnie ustawił sobie Can, byłem trochę zaskoczony, spodziewałem się Reusa, ale pewność, z jaką oddał strzał była imponująca. Oby tak częściej. Tak samo można skwitować strzał Hummelsa. Było w nim tyleż klasy, co fartu, ale kto powiedział, że posiadanie szczęścia to coś złego? Takie uderzenie ?siada? raz na sto prób, a obrońcom pewnie jeszcze rzadziej. Nic tylko się cieszyć, że miało to miejsce w dość trudnym dla klubu momencie. I Bellingham! Nie ma znaczenia, że przeciwnikiem była Arminia, a nie ktoś wyżej notowany. Spokój, pewność, panowanie nad piłką, wykończenie. Klasa kosmiczna. Musi tylko poprawić rozegranie i? nowy pracodawca może liczyć z nim składzie na trofea? No i oczywiście świecka tradycja BVB, czyli brak czystego konta. Hummels faulował tak bezmyślnie, że honorowego gola dla gospodarzy można śmiało zaliczyć do całego wielkiego i stale powiększającego się pęczka samobójów drugiego stopnia. Wimmer ograł go jak oldboja na orliku.

Kiedy nie da się grać prezentując dobry styl, trzeba się skoncentrować na tym, żeby gra była przynajmniej efektywna. A jak nękają cię plaga kontuzji, nietrafione transfery i kunktatorski zarząd, który swoją nieudolność maskuje pandemią, a mimo to wchodząc w drugą ćwiartkę sezonu realizacja celu minimalno-maksymalnego nie jest zagrożona, to najtrafniejszą radą, jaką możesz dostać od życzliwych ci osób jest ?nie spieprz tego?. Dlatego też, kochana Borussio, szanowny Panie Trenerze, apeluję ? nie schrzańcie meczu z Kolonią. A potem następnego. I jeszcze kolejnego?
1 0
24 października 2021, 21:29
Cisnął Nas beniaminek... dramat... :(((
0 0
24 października 2021, 23:11
Arminia nie jest beniaminkiem.
1 0

tabela ligowa
Drużyna M Z R P PKT
1. Bayern Monachium 19 15 3 1 48
2. Bayer Leverkusen 19 12 6 1 42
3. Eintracht Frankfurt 18 11 3 4 36
4. VfB Stuttgart 19 9 5 5 32
5. RB Lipsk 19 9 5 5 32
6. FSV Mainz 19 9 4 6 31
7. VfL Wolfsburg 19 8 4 7 28
8. Werder Brema 19 7 6 6 27
9. SC Freiburg 19 8 3 8 27
10. Borussia Dortmund 19 7 5 7 26
11. FC Augsburg 19 7 4 8 25
12. Borussia Mönchengladbach 18 7 3 8 24
13. Union Berlin 18 5 5 8 20
14. FC St. Pauli 18 5 2 11 17
15. TSG 1899 Hoffenheim 18 4 5 9 17
16. 1. FC Heidenheim 19 4 2 13 14
17. Holstein Kiel 19 3 3 13 12
18. VfL Bochum 18 2 4 12 10
cała tabela
shoutbox
Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu 8 minut temu

Problem w tym, że Beier gdzie nie gra to sobie nie radzi natomiast Couto zawsze był i będzie wahadłowym, a my nawet nie gramy takim systemem. Generalnie ciężko wytłumaczyć to, że został kupiony wahadłowy za 25 mln kiedy my nawet nie gramy takim systemem.

Kapolini76
Kapolini76 32 minut temu

Mamy bardzo słaby sezon to fakt, o naszym zarządzie szkoda się rozpisywać wszyscy wiemy jak jest. Pozostaje nam wiara w ten klub tego mi nigdy nie zabraknie. Teraz wszyscy ganiacie za transfery Beier czy Couto ale jeszcze nie tak dawno taka tu była radocha że fajne okienko musi ktoś to poukładać po Sahinie to nie stanie się w parę dni wtedy możemy realnie krytykować zawodników tera jest jeden dupny syf piłkarze pod formą więc tak naprawdę nie wiemy kto ile może nam dać

dawid2468
dawid2468 2 godzin temu

Te 4 mecze Sahina w tym roki to gwóźdź do trumny i brak ligi mistrzów. Jal można było tak długo go trzymać, a tak szybko zwolnić Fravre? W Bayernie Sahina zwolniliby już w listopadzie. Teraz byleby nie spaść do drugiej BL co wcale nie kest śmieszne, zaangażowanie naszych piłkarzy nawet w Guardioli do końca tego sezonu będzie minalne, bo o co tu grać? O nic. Ja już kazdego meczu nie oglądam tylko sledze wyniki bo nie warto

artur1973
artur1973 Dzisiaj, 00:47

Najbardziej śmieje się z tego że kilka osób, które teraz krytykują strasznie BVB wyzywało mnie od czci i wiary, jak pisałem że po meczu z Mainz coś we mnie pękło. Przegrana w finale z Realem była wkalkulowana w koszty. Przegrana mistrzostwa w meczu z Mainz uświadomiła mnie że BVB nie dorosło by konkurować z moją rodziną. Oni nie są tego warci. Siedzę teraz na Teneryfie z rodziną i zwijam boki ze śmiechu z całego syfu, który narodził się w Dortmundzie. Niestety można było mówić po stokroć i jak grochem o ścianę. Watzke ze swoją koncepcją nie wiadomo czego doprowadził ten klub do zapadu. Jak to możliwe, że klub pozwala frajerzynie z Monachium być jakimś konsultantem, który nic nie robi nic nie pomaga a teraz mówi, że w BVB jest źle? Jak można zatrudniać gościa, który o trenowaniu nie ma bladego pojęcia? Dobrego ciągle dusigroszstwo ciągle lizanie dupy Gelsenkirchen i Monachium. Dosyć panowie, dosyć. Nie mam ochoty na takie ?zabawy? ani dziś ani jutro. Dlatego jestem tylko zwykłym obserwatorem

wola
wola Wczoraj, 22:39

no właśnie, dlatego takie decyzje powinni podejmować bezpośrednio trener z dyrektorem sportowym, a nie skłócona 5-osobowa Elefantenrunde. Nie można grać 3 obrońcami mają w kadrze 3 ŚO. Np. teraz Schlotter ma czerwoną kartkę, Sule jest kontuzjowany, a Anton ciągle niedomaga.

libero180
libero180 Wczoraj, 22:27

Nie chce nikogo obrażać ale trzeba być idio*** żeby kupować Couto na prawa obronę i myśleć ze on się tam nadaje do gry ,po co był tak drogi transfer. Przypomnijmy historie gdzie grał najlepiej Hakimi.Jak kupujesz zawodnika za 25 i znasz jego charakterystykę to ustawiasz pod niego skład i zamiast Beier kupujesz kolejnego środkowego obrońcę i grasz na 3,w razie czego masz 4 na zmianę i ewentualnie 5 z rezerw czy kogoś młodego.

wola
wola Wczoraj, 21:57

być

wola
wola Wczoraj, 21:57

Couto miał być PO, jako PO on nie istnieje. Drewniany Ryerson jest od niego o klasę lepszy. Za to byłby świetnym wahadłowym. Ale BVB raczej nie będzie grała w takim ustawieniu.

libero180
libero180 Wczoraj, 21:46

Statystki Couto jak ktoś nie wie ,dalej będziecie pisać ze on taki słaby. pbs.twimg.com/media/GiKYW0IW0AAQtYD?format=jpg&name=large

wola
wola Wczoraj, 21:34

Ryersona można porównać do Schmelle. Pamiętam jak Jurgen wyciągnął go z rezerw BVB. @Wojtyła z Dortmundu Dla Kloppa najważniejsza była drużyna i ciągle stawiał na te same nazwiska, bo innych nie miał. Nawet mając takich zawodników jak: Schmelzer, czy Grosskreitz można zdobyć Meiterschale.

wola
wola Wczoraj, 21:16

libero180 Jude to jest w ogóle inna historia. Ja też oglądam często Real ze względu na Juda i Angelottiego też. Bellingham w BVB nie wyglądał źle fizycznie. Bez przesady. On już w BVB był jednym z najlepszych na świecie.

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 21:13

Ja wiem, że nie powinno się wracać do przeszłości ale gdzie się podziała BVB której boki obrony zasuwały przód tył i dawały nam wiele radości

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 21:11

Bensa tez moim zdaniem jest zbyt słaby na BVB

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 21:11

Dla mnie obydwa boki obrony powinny zostać wzmocnione, ktoś mnie tu zgani że Ryerson walczy itd ale samą walką to on może nadrabiać w Unionie a nie BVB, gdyby go porównać do Piszczka czy Hakimiego to Norweg wypada w tym porównaniu zdecydowanie najgorzej

wola
wola Wczoraj, 21:09

Guirassy i Haller też nie grzeszyli zdrowiem przy podpisywaniu kontraktu. BVB uwielbia takie wyzwania. Tu pasuje tylko jedno słowo. Wahnsinn.

libero180
libero180 Wczoraj, 21:08

Każdy pisze ze nasi zawodnicy źle wyglądają to jest fakt na przykładzie Bellinghama mam potwierdzenie on w BVB nie wyglądała nawet w połowie tak dobrze jak w Realu a oglądam każdy mecz jego, pod względem przygotowania fizycznego to jest kolosalna różnica.

wola
wola Wczoraj, 20:54

Nmecha przyszedł do BVB już kontuzjowany. Przez rok dochodził do formy i teraz zaczyna się ''powtórka z rozrywki.'' Niektorzy może jeszcze pamiętają, ''60 minut na godzinę''.

Alex3110_
Alex3110_ Wczoraj, 20:38

ŚP też słabo wygląda

wola
wola Wczoraj, 20:19

chyba, że chcemy być w środku tabeli.

wola
wola Wczoraj, 20:18

Nmecha jest jak na piłkarza bardzo wysoki. Nie wiem, czy jego kolana są w stanie znieść takie obciążenia, a szczególnie na ''szóstce''. Bensa, max. jako zmiennik. Moim zdaniem BVB powinna szukać LO.

FilipSantana
FilipSantana Wczoraj, 20:09

na ten moment nie mozna jeszcze skreślić nikogo z transferów no może oprócz grossa bo ten już jest stary ale poza nim reszta jest do oszlifowania. Ja bym np. po ostatnim sezonie w życiu nie powiedzał, że nmecha i bensebaini zaczną dobrze grać

Alex3110_
Alex3110_ Wczoraj, 20:05

Beiera bym nie skreślał jeszcze. Od kilku lat nie mamy trenera z prawdziwego zdarzenia, który potrafiłby wyciągnąć coś więcej z zawodników. I to też jest problem. Terzic jechał na Haalandzie, Bellinghamie i Sancho, oni od razu dali jakość drużynie. Wybaczcie, ale Gittensowi sporo do Nich (jeszcze) brakuje. Haaland i Bellingham właściwie od razu stali się graczami na których opierała się cała gra.

wola
wola Wczoraj, 19:59

Zgadza się. Schurle, albo Schulz, nie mówiąc o ostatnich jegomościach typu Beier albo nawet Nmecha(30 mln???). Kontrakt 14 mln dla Sule.

johnBVB
johnBVB Wczoraj, 19:47

U nas problem jest taki, ze nawet jak damy jakis (heh) konkretny pieniadz, to nie dajemy go na jakosciowego grajka, tylko jakas parowe, ktorej wyszedl jeden sezon i nagle och ach. a jeden sezon to wiecie.. nawet i polskim druzynom w europie czasem wyjdzie...

johnBVB
johnBVB Wczoraj, 19:46

Co do mlodych, to tez juz chyba powoli tracimy te umiejetnosc...

johnBVB
johnBVB Wczoraj, 19:46

Beier jest totalnie niewidoczny, Anton z Grossem potrzebni jak kurtyzanie majtki. Co do Guirassyego bylem sceptycznie nastawiony, zwlaszcza, ze kosi pieniadze za kontrakt jak za zboze, ale w meczach widac, ze gosc jest ambitny i totalnie nie pasuje do tej naszej amatorszczyzny.

wola
wola Wczoraj, 19:45

nie to chyba 55 jest

wola
wola Wczoraj, 19:42

Oczywiście, że problemem są transfery. BVB od kilku lat robi transfery dla samych transferów. 1. Młodych, żeby na nich zarobić 2. takich, którzy wyróżniali się w innych klubach. Nasze letnie transfery zrobione przez Kehla były perfekt. Beier, Couto, Anton, Gross i Guirassy to były top-nazwiska, ale w ubiegłym sezonie. Ale czy my ich potrzebowaliśmy? Couto i Beiera na pewno nie. 30+25=75 mln poszło się jeb....

Alex3110_
Alex3110_ Wczoraj, 19:38

Dokładnie

johnBVB
johnBVB Wczoraj, 19:35

Kiedys smiali sie niektorzy, jak kilka lat wstecz pisalismy, ze zmierzamy wlasnie do tego punktu, w ktorym teraz jestesmy. Dzis piszemy, ze jak nic sie nie zmieni to sie spotkamy na derbach ze smerfami, dzis moze sie wydawac smieszne i nierealne, ale jak to mowi klasyk: potrzymaj mi piwo.

statystyki
Użytkownicy online: KP, jasiu85, ŁukaszKowalczyk, DD102, Alex3110_
Gości online: 126
Zarejestrowanych użytkowników: 10233
Ostatnio zarejestrowany: deblin12@onet.pl
Zaloguj się
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?
Zarejestruj się
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem