Borussia Dortmund chce zatrzymać Jude'a Bellinghama w swoich szeregach przez długi czas. Jeśli w przyszłości BVB zdecyduje się na sprzedaż reprezentanta Anglii, do jego byłego klubu – Birmingham City trafi jedynie niewielka część opłaty transferowej.
W podcaście Die Dortmund-Woche, Patrick Berger i Oliver Müller poinformowali, że w przypadku sprzedaży Anglika, Borussia Dortmund musi przekazać tylko pięć procent opłaty transferowej na rzecz Birmingham. To bardzo niewiele, biorąc pod uwagę fakt, że 85 milionów euro, które BVB otrzymało od Manchesteru United za Jadona Sancho, 15 procent (12,75 miliona) trafiło do Manchester City.
W ostatnich tygodniach pojawiły się doniesienia o rosnącym zainteresowaniu angielskich klubów osobą Bellinghama. Manchester United, Manchester City, Chelsea i Liverpool FC bardzo uważnie przyglądają się rozwojowi 18-letniego pomocnika.
Ponieważ kontrakt Bellinghama nie zawiera klauzuli odstępnego i obowiązuje do 2025 roku, Borussia Dortmund nie ma presji jego sprzedaży.