Marco Reus w wygranym 4:2 meczu z Unionem Berlin rozegrał niezłe zawody, do tego miał znaczący udział przy samobójczej bramce Marvina Friedricha. Oto komentarz kapitana BVB po końcowym gwizdku.
– Pod względem punktów był to idealny tydzień. Wyznaczyliśmy sobie trzy zwycięstwa w pierwszym angielskim tygodniu. Niemniej jednak niepotrzebnie utrudniliśmy sobie dzisiaj zadanie. Prowadzimy 3:0, po czym tracimy kolejną głupią bramkę po stałym fragmencie. Musimy jak najszybciej nad tym popracować. W ten sposób pozbawiamy się wynagrodzenia za to, co zainwestowaliśmy we wcześniejsze 60, 70 minut. Cieszymy się, że wygraliśmy, ale na dłuższą metę tak się nie da. Nie możemy tak łatwo rozdawać goli. W pewnym momencie będzie nas to wiele kosztować, ponieważ zabraknie nam energii. Musimy grać dojrzalej i lepiej bronić przy stałych fragmentach. Kolejny trudny mecz czeka nas w sobotę. Trzecia lub czwarta wygrana z rzędu dodaje nam pewności siebie.