Piłkarze Borussii Dortmund spotkali się już w czwartek w Instytucie Sportu i Nauk o Sporcie TU w Dortmundzie. Pierwsze dwa dni stały pod znakiem różnego rodzaju testów. Wykonano między innymi diagnostykę siłową, testy dotyczące stabilności stawu skokowego i kolanowego, a także przeprowadzono testy mleczanu.
W niedzielę odbył się pierwszy trening pod okiem nowego trenera, Marco Rosego. Grupa piłkarzy nie była duża, bowiem liczyła dwanaście osób. Wśród tej dwunastki znaleźli się dwaj gracze BVB U19: Nnamdi Collins i Göktan Gürpüz. Na boisku pojawił się również Marius Wolf, który zakończył swoje wypożyczenie do 1. FC Köln.
Zawodnicy BVB wykonywali różnorakie ćwiczenia, odpowiednie dla początkowego etapu przygotowań. Marco Rose dawał wskazówki oraz prowadził indywidualne rozmowy. Trener był zadowolony, że treningi wreszcie się rozpoczęły.
Z reporterami BVB porozmawiał Julian Brandt. Oto słowa pomocnika Borussii:
– Pierwsza sesja treningowa była intensywna, ale tak musi być. Niedawno byliśmy na wakacjach, ale nadchodzi taki moment, że chcesz wrócić na boisko i kopnąć piłkę. Marco Rose jest bardzo otwarty i bardzo wymagający. Da się poczuć, jaką ochotę ma na trenowanie naszego zespołu.