Po tym jak Alexander Nübel z Bayernu Monachium został wypożyczony na dwa lata do AS Monaco, definitywnie upadła kwestia przenosin Romana Bürkiego do klubu z księstwa. Szwajcarski Blick donosi jednak, że były zawodnik Freiburga wciąż może odejść z Borussii Dortmund i wciąż realne są przenosiny do Francji.
Według powyższego źródła 30-letni bramkarz miał otrzymać już ofertę przenosin do Olympique Marsylia, gdzie latem dojdzie do zmian w bramce. Dotychczasowy numer dwa w ekipie OM, Yohann Pelé nie przedłużył wygasającej umowy, a dotychczasowy numer jeden, Steve Mandanda świętował w marcu swoje 36. urodziny. Klub z Lazurowego Bramkarza poszukuje zatem następcy byłego reprezentanta Francji.
Pomimo, że Bürki ma ważną umowę do 2023 roku, BVB jest skłonne sprzedać go za 5 milionów euro. Szwajcar przegrał w ubiegłym sezonie rywalizację o miejsce w składzie ze swoim rodakiem Marvinem Hitzem, a Borussia zakontraktowała już Gregoa Kobela z VfB Stuttgart za 15 milionów euro, który ma w przyszłym sezonie stanąć między słupkami klubu z Dortmundu.
Tak czy siak ja bym pożegnał bez żalu.