We wtorek na Mistrzostwach Europy zostały rozegrane spotkania grupy F – Portugalia zmierzyła się z Węgrami, a Niemcy z Francją. W obu meczach na murawie meldowali się zawodnicy Borussii Dortmund.
Raphaël Guerreiro, który rozegrał pełne spotkanie, znacząco pomógł Portugalii w zwycięstwie. Lewy obrońca w 84. minucie w swoim stylu wbiegł środkiem boiska w pole karne Pétera Gulácsiego i po otrzymaniu piłki bez zastanowienia oddał strzał, po którym futbolówka odbiła się od Williego Orbána i wpadła do siatki, dając Portugalczykom prowadzenie. Potem dwie bramki dorzucił Cristiano Ronaldo i obrońcy tytułu wygrali 3:0.
W hicie 1. kolejki fazy grupowej między Niemcami a Francją w wyjściowym składzie naszych zachodnich sąsiadów znalazł się Mats Hummels. Obrońca BVB w 20. minucie pechowo przeciął dośrodkowanie Lucasa Hernándeza, posyłając piłkę pod poprzeczkę bramki Manuela Neuera. Jak się później okazało, tego wieczoru na Allianz Arenie nie padł już żaden prawidłowy gol i podopieczni Joachima Löwa przegrali 0:1. W 88. minucie na boisku pojawił się inny piłkarz Dortmundu, Emre Can.