Zazwyczaj w Bundeslidze wszystkie drużyny w 33. i 34. kolejce rozpoczynają swoje mecze w sobotę o godz. 15:30. Ze względu na czwartkowy finał Pucharu Niemiec między Borussią Dortmund a RB Lipsk, drużyny te swoje spotkania przedostatniej serii gier rozegrają w niedzielę. Początek wyjazdowej rywalizacji BVB z 1. FSV Mainz nastąpi o godzinie 18:00.
Moguncja na półmetku sezonu zajmowała przedostatnie miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem zaledwie siedmiu punktów. Na początku stycznia drużynę przejął Bo Svensson, co okazało się fantastycznym posunięciem władz Mainz. Drużyna zaczęła regularnie punktować, pokonując m.in. Bayern Monachium czy RB Lipsk. Obecnie Moguncja zajmuje 13. miejsce z dorobkiem 36 punktów i po sobotnich spotkaniach jest już pewna utrzymania w Bundeslidze. Tydzień temu najbliższy rywal BVB zremisował z Eintrachtem Frankfurt 1:1. Bramkę dla Mainz strzelił Karim Onisiwo. Na uwagę zasługuje fakt, że ostatnia porażka Zero-Piątek miała miejsce 28 lutego – 0:1 z Augsburgiem.
Jeszcze nie tak dawno temu gra Borussii Dortmund wołała o pomstę do nieba. Tymczasem od 10 kwietnia dortmundczycy wygrali pięć ligowych spotkań z rzędu, ponadto przez długi czas walczyli jak równy z równym z Manchesterem City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, by ostatecznie ulec nowym mistrzom Anglii. Szczególnym zwieńczeniem dobrej formy BVB jest triumf w Pucharze Niemiec. Drużyna Edina Terzicia w ostatni czwartek pokonała RB Lipsk 4:1 dzięki dwóm bramkom Jadona Sancho i Erlinga Haalanda i sięgnęła po trofeum. Z kolei w poprzedni weekend Czarno-Żółci także mierzyli się z Lipskiem, tym razem w lidze. Także ta rywalizacja zakończyła się wygraną Borussii 3:2 po bramce Marco Reusa i dwóch trafieniach Jadona Sancho. Dzisiejszego popołudnia Eintracht Frankfurt nieoczekiwanie przegrał z Schalke 3:4, co oznacza, że zwycięstwo BVB z Mainz zapewni dortmundczykom miejsce w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
Ostatnia rywalizacja Borussii Dortmund z Mainz miała miejsce 16 stycznia. Czarno-Żółci mimo wyraźnej przewagi w pierwszej połowie nie potrafili pokonać Robina Zentnera. W 57. minucie Levin Öztunali strzałem ze sporego dystansu pokonał nie najlepiej interweniującego Romana Bürkiego. Borussia przycisnęła, co przełożyło się na gola wyrównującego Thomasa Meuniera w 73. minucie. Po chwili ówcześni gospodarze mogli wyjść na prowadzenie, ale Marco Reus kopnął piłkę z rzutu karnego obok bramki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się niezadowalającym dla Borussii remisem 1:1.
Sytuacja kadrowa Mainz wygląda świetnie. Bo Svensson będzie mógł w niedzielę skorzystać z każdego zawodnika.
Dortmundczycy udali się do Moguncji bezpośrednio z Berlina, gdzie rozgrywany był finał Pucharu Niemiec. Trener Edin Terzić poinformował, że wszyscy zawodnicy, którzy byli w stolicy Niemiec, są do jego dyspozycji w rywalizacji z Mainz. Oznacza to, że poza kadrą przebywają kontuzjowani Marwin Hitz, Mateu Morey, Youssoufa Moukoko, Dan-Axel Zagadou, Axel Witsel oraz Marcel Schmelzer. Trudno przewidzieć wyjściową jedenastkę Dortmundu. Niewykluczone, że szkoleniowiec BVB zdecyduje się na kilka roszad w składzie z uwagi na niedawny mecz w DFB Pokal.
Bundesliga, 33 kolejka
1. FSV MAINZ 05 – BORUSSIA DORTMUND
Niedziela, 16 maja 2021, godz. 18:00, Opel Arena
Przewidywane składy:
Mainz: Zentner – St. Juste, Bell, Niakhaté – da Costa, Barreiro, Kohr, Mwene – Burkardt, Quaison – Onisiwo
Rezerwowi: Dahmen, Brosinski, Hack, Kilian, Boëtius, Fernandes, Kunde, Latza, Öztunali, Stöger, Glatzel, Szalai
Pod znakiem zapytania: brak
Nie zagrają: brak
Trener: Bo Svensson
BVB: Bürki – Piszczek, Akanji, Hummels, Guerreiro – Bellingham, Dahoud – Reyna, Reus, Sancho – Haaland
Rezerwowi: Unbehaun, Drljača, Reckert, Delaney, Hazard, Schulz, Brandt, Reinier, Can, Meunier, Tigges, Passlack, Knauff
Pod znakiem zapytania: brak
Nie zagrają: Hitz, Morey, Moukoko, Zagadou, Witsel, Schmelzer
Trener: Edin Terzić