Na przestrzeni ostatnich kilku tygodni jesteśmy świadkami prawdziwego renesansu formy Marco Reusa. Gdyby dzisiaj był trochę bardziej dokładny, mógłby mieć na koncie całkiem okazałą zdobycz bramkową. Widok naszego kapitana w dobrej dyspozycji jest na pewno świetnym widokiem dla wszystkich sympatyków BVB.
– Od samego początku byliśmy nastawieni, że przekroczymy dzisiaj swoje granice wydolnościowe. Bardzo dobrze się broniliśmy, z grą do przodu również było w porządku. Od momentu osłabienia naszego zespołu obraliśmy taktykę, która zakładała, że będziemy psuć szyki rywali grą z kontry. Ogólnie rzecz biorąc zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Sytuacja była dla nas nietypowa, ponieważ presja wygranej spoczywająca na naszych barkach była naprawdę duża. Teraz mamy już tylko dwa punkty straty do Wolfsburga, to jeszcze nie koniec naszej walki. Jesteśmy w naprawdę dobrej formie, musimy utrzymać zwycięską passę. Wygraliśmy ostatnie cztery mecze, do końca rozgrywek pozostały jeszcze trzy. Zdecydowanie chcemy grać w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów.