Raczej żaden kibic nie ma wątpliwości, że Jude Bellingham to 'najstarszy' siedemnastolatek, jakiego widział Dortmund. Przegląd pola, spryt w poruszaniu się po boisku, zaangażowanie czy mądrość, jaką wykazuje się Anglik pozwala nam stwierdzić, że mamy do czynienia z jednym z najlepszych zawodników nowej generacji. Dzisiaj rozegrał kolejne spotkanie na znakomitym poziomie, więc po ostatnim gwizdku arbitra został poproszony o udzielenie krótkiego wywiadu.
– Graliśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie i spisaliśmy się solidnie. Koniec końców zasłużyliśmy na zwycięstwo. Koncentrujemy się tylko na sobie, nie wybiegamy myślami dalej niż do najbliższego meczu. Chcemy utrzymać dobrą passę w Wolfsburgu, to dla nas kluczowe spotkanie. Pokazaliśmy, że w ważnych meczach jesteśmy wejść na bardzo wysoki poziom i chcemy ponownie zaprezentować to w sobotę.
A biorąc pod uwagę, że formę prezentują "taką sobie" (ostatnio wygląda to troszeczkę lepiej), ale mają przed sobą już tylko najtrudniejsze mecze, w których nawet w formie byłoby ciężko o 3 pkt:
- z Wolfsburgiem o 6 pkt,
- z Lipskiem który najprawdopodobniej zostanie wicemistrzem i tanio skóry nie sprzeda
- z Mainz które gra ostatnio bardzo dobrze i do końca będzie walczyć o utrzymanie (a jak wiemy BVB lubi tracić pkt z takimi drużynami)
- z Leverkusen, który wciąż walczy o LE