Zamieszanie związane z Youssoufą Moukoko wywołało w Niemczech niemałe zamieszanie. Media zadały sobie pytanie 'Dlaczego 16-latek mieszka sam?'. Z odpowiedzią przyszedł Bild.
Zdaniem powyższego źródła, przed rozpoczęciem bieżącego sezonu klubowy internat opuściło naprawdę wielu zawodników - w tym kolegów Youssoufy. Mouki miał sam wyjść z inicjatywą wyprowadzki z ośrodka BVB, rodzina mieszkająca na co dzień w Hamburgu nie miała nic przeciwko temu, więc klub wyraził zgodę. Miało być to uargumentowane tym, że dorastająca młodzież powinna uczyć się normalnego życia, a nie być wychowywana w 'piłkarskiej bańce'.
Moukoko mieszka w jednym z apartamentów położonych przy sztucznym jeziorze Phoenix-See, to bardzo popularna lokacja dla zawodników BVB. Uznano, że 16-latek będzie pod odpowiednią opieką kolegów z drużyny, ale klub zadecydował, że przydzieli Youssoufie dwóch pracowników, którzy będą o niego dbali - Philippa Lauza i Joela Kunza. Ponadto nasz napastnik wspierany jest przez Otto Addo.