Na początku marca Jadon Sancho strzelił jedynego gola w meczu Borussii Dortmund z Borussią Mönchengladbach w ćwierćfinale Pucharu Niemiec. Niestety reprezentant Anglii zaraz po trafieniu do bramki opuścił boisko z kontuzją mięśniową.
Początkowo wydawało się, że uraz nie jest poważny i niebawem skrzydłowy wróci do gry. Jednak jak informuje Ruhr Nachrichten, okres niedyspozycji Sancho może przedłużyć się nawet do drugiej połowy kwietnia. Pod dużym znakiem zapytania stoją zatem występy Anglika w meczach m.in. z Eintrachtem Frankfurt oraz Manchesterem City.