W ciągu jedenastu dni Borussia Dortmund stoczy cztery pojedynki. Oprócz dwóch spotkań pucharowych – w Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów, do rozegrania są jeszcze dwa mecze w Bundeslidze. Pierwszy w sobotę z Arminią Bielefeld.
– Zależy nam tylko na sobotnim meczu, chcemy wystawić na boisku najlepszą drużynę. Później zajmiemy się innymi spotkaniami – powiedział Edin Terzić podczas czwartkowej konferencji prasowej.
– Arminia Bielefeld zawsze ciężko pracuje na boisku, niezależnie od sytuacji. Było to widać w meczu z Bayernem Monachium, oraz w meczu z Wolfsburgiem, gdzie mieli dobre fazy – nawet jeśli ostatecznie przegrali 0:3.
– Arminia Bielefeld gra bardzo odważną piłkę nożną. Potrafią grać krótkimi podaniami, ale są też długie piłki do napastników i duża szybkość na skrzydłach przy kontratakach. Musimy starać się ich powstrzymać i być całkowicie przytomni od pierwszej sekundy.
Finałowy trening BVB zadecyduje czy Roman Bürki, Dan-Axel Zagadou, Thorgan Hazard i Łukasz Piszczek wrócą do składu meczowego. Wszyscy uczestniczyli już w treningach drużynowych i według Terzicia wyglądało to dobrze. W składzie na pewno nie znajdzie się Axel Witsel (zerwanie ścięgno Achillesa) i Manuel Akanji (zerwane włókno mięśniowe).