Stało się to, na co czekała lwia część kibiców Borussii Dortmund. Dzisiaj popołudniu Borussia Mönchengladbach potwierdziła informacje mediów.
– Marco Rose wyraził chęć aktywacji klauzuli odstępnego w swoim kontrakcie, która umożliwia mu odejście z klubu przed wygaśnięciem kontraktu i wraz z rozpoczęciem nowego sezonu, zostać trenerem Borussii Dortmund – powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej dyrektor sportowy Gladbach, Max Eberl.
Na ten moment wiadomo tylko tyle, że Rose przyjdzie do Borussii Dortmund 1 lipca 2021 roku, a klub zapłaci za ten ruch 5 milionów euro. Chociaż jeszcze nie pojawiły się konkrety dotyczące długości i warunków umowy nowego szkoleniowca BVB, Bild spekuluje, że 44-letni Niemiec podpisał z czarno-żółtymi kontrakt do 2024 roku.
Napiszę tak przed nowym trenerem bardzo ciężkie zadanie.
Borussia Pany ! Czarno żółte szatany :):)
Obym się mylił.
Really? Rangnick? Przecież on jeśli już miałby pójść to na ereryturę albo do hoffenheim/lipsk. Na to bym nie liczył, a poza tym Rose będzie trenerem od 1 lipca. i chociaż by dlatego Rangnick nie miałby kompletnie sensu, a tym bardziej logicznego uzasadnienia to raz, a dwa Watzke mimo iż zgadam się, że to największy hamulcowy. Jednak, aby do tego miało dojść to chyba musiałaby minąć jego kadencja (lub musieliby się zgodzić na to wszyscy akcjonariusze klubu (na to nie ma co liczyć)), która chyba mija w przyszłym bądź następnym roku (aczkolwiek niech mnie ktoś w tym poprawi jeśli się mylę). Rose to wybór tzw mniejsze zła mając cały czas na względzie ten fatalny obecny sezon, który mógłby już się skończyć, ale się nie skończy....
ps
Tutaj nawet lansowany na zbawiciela czyli Nagelsmann miałby problem z ogarnięciem tematu jakim jest Borussia Dortmund.
Tylko,że to Favre miał być tym "zbawicielem" a nie Nagelsmann.
Mam nadzieję, że latem odpadnie nam dużo szrotu, żeby Rose mógł chociaż częściowo zrealizować swoje transferowe życzenia. Fajnie, gdyby Xaver Schlager był w kręgu jego zainteresowań...
Żałosna prawda ale prawda