Na przestrzeni ostatnich paru tygodni, kompetencje Edina Terzicia były wielokrotnie podważane. Po dzisiejszym spotkaniu można odnieść wrażenie, że młody trener może mieć już za sobą ten słabszy okres. Tak skomentował boiskowe poczynania swoich podopiecznych.
– Niestety nie zawsze gramy tak, jak dzisiaj Jesteśmy zadowoleni, chociaż mecz nie rozpoczął się dla nas dobrze. Szybko stracona bramka i niewykorzystany rzut karny - naprawdę, mamy już tego dosyć. Ilość naszych szans bramkowych była bardzo dobra. Zawsze szukamy rozwiązań, aby przechytrzyć system, jakim wyszedł na nas rywal. To było nasze najlepsze spotkanie od czasu pojedynku z Lipskiem.