Po tym, jak Borussia Dortmund pokonała w ubiegły weekend będący w dobrej formie Wolfsburg, piłkarzy z Westfalii czeka kolejny mecz z drużyną z góry tabeli. W sobotni wieczór podopieczni Edina Terzicia zmierzą się na wyjeździe z RB Lipsk w ramach 15. kolejki Bundesligi.
Gospodarze rywalizacji są w dobrej, stabilnej formie. Ostatnia porażka poniesiona przez drużynę Juliana Nagelsmanna miała miejsce w końcówce listopada. Zespół Lipska przegrał wówczas w Paryżu 0:1 w spotkaniu Ligi Mistrzów. W Bundeslidze seria RB wygląda jeszcze lepiej. W dotychczasowych czternastu meczach Lipsk przegrał tylko raz – 31 października w Mönchengladbach 0:1. Klub Red Bulla w ostatniej kolejce skromnie pokonał Stuttgart 1:0 za sprawą bramki Daniego Olmo. Lipsk zajmuje obecnie drugie miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 31 punktów, tracąc do liderującego Bayernu dwa oczka.
Gorsze rezultaty w ostatnich miesiącach notowała Borussia Dortmund. Czarno-Żółci mają za sobą słabą końcówkę roku, przez co krótką przerwę zimową spędzili na piątym miejscu. Edin Terzić, który w połowie grudnia zastąpił na stanowisku trenera Luciena Favre'a, ma poprawić grę BVB oraz znaleźć się w top 4 ligi na zakończenie sezonu, co pozwoli Dortmundowi zagrać w następnej edycji Champions League. 38-letni szkoleniowiec w ostatnim czasie mógł poświęcić więcej czasu na treningi, czego efekt widoczny był niecały tydzień temu w meczu z Wolfsburgiem. Borussia wygrała wówczas 2:0 po bramkach Manuela Akanjiego i Jadona Sancho, dzięki czemu wyprzedziła w tabeli drużynę Wilków. Obecnie BVB plasuje się na czwartej lokacie z dorobkiem 25 punktów. Spotkanie w Lipsku ma zatem spore znaczenie dla bieżącego układu tabeli.
Borussia Dortmund mierzyła się z Lipskiem w przedostatniej kolejce poprzedniego sezonu. Dzięki dwóm bramkom Erlinga Haalanda Borussia wygrała na wyjeździe 2:0, czym zagwarantowała sobie drugie miejsce w tabeli. Bardziej emocjonujące było wcześniejsze starcie BVB z RB. Pod koniec 2019 roku dortmundczycy prowadzili na własnym stadionie do przerwy dwoma bramkami po trafieniach Juliana Weigla i Juliana Brandta. Krótko po zmianie stron gospodarze w dziecinny sposób podarowali rywalom dwa gole, które strzelił Timo Werner. Po chwili Borussia ponownie wyszła na prowadzenie za sprawą Jadona Sancho, ale potem do siatki trafił Patrik Schick i spotkanie zakończyło się remisem 3:3.
W sobotniej rywalizacji w zespole RB nie zagrają Benjamin Henrichs, Justin Kluivert, Ibrahima Konaté, Konrad Laimer, Christopher Nkunku oraz nowy nabytek Lipska, Dominik Szoboszlai.
Z kolei Edin Terzić nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Jude'a Bellinghama, Thorgana Hazarda oraz Marcela Schmelzera. Ponadto w Dortmundzie zostali Marwin Hitz, Mahmoud Dahoud, Reinier oraz Felix Passlack. W podróż do wschodniej części Niemiec udali się natomiast bramkarz Luca Unbehaun, kontuzjowany do niedawna Youssoufa Moukoko, a także Steffen Tigges, który od kilku tygodni trenuje z pierwszym zespołem. Przewiduje się, że dortmundczycy wybiegną na murawę w takim samym zestawieniu jak podczas meczu z Wolfsburgiem.
Bundesliga, 15 kolejka
RB LIPSK – BORUSSIA DORTMUND
Sobota, 9 stycznia 2021, godz. 18:30, Red Bull Arena
Przewidywane składy:
RBL: Gulacsi – Orban, Upamecano, Halstenberg – T. Adams, Sabitzer, Kampl, Angelino – A. Haidara, Dani Olmo – Forsberg
Rezerwowi: Martinez, Tschauner, Klostermann, Martel, Mukiele, Samardzic, Wosz, Borkowski, H.-C. Hwang, Poulsen, Sörloth
Pod znakiem zapytania: brak
Nie zagrają: Henrichs, Kluivert, Konaté, Laimer, Nkunku, Szoboszlai
Trener: Julian Nagelsmann
BVB: Bürki – Meunier, Akanji, Hummels, Guerreiro – Witsel, Delaney – Sancho, Reus, Reyna – Haaland
Rezerwowi: Unbehaun, Morey, Zagadou, Schulz, Moukoko, Brandt, Can, Piszczek, Tigges
Pod znakiem zapytania: brak
Nie zagrają: Bellingham, Hazard, Schmelzer, Hitz, Dahoud, Reinier, Passlack
Trener: Edin Terzić
To najbardziej prawdopodobne rozstrzygnięcie, ale prawdę mówiąc większe szanse są na to, że z nimi przegrają niż wygrają. Niestety - smutna prawda.