Borussia Dortmund – BVB – aktualności (transfery, mecze, skład)
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Julian Brandt - zrozumieć samego siebie

3 stycznia 2021, 08:40, IT
Julian Brandt - zrozumieć samego siebie

Gdybyśmy spojrzeli na 2021 rok z perspektywy 22 maja 2019 roku wszyscy wyobrazilibyśmy sobie Borussię Dortmund w innym położeniu. W klubie miały panować zupełnie inne nastroje – klubowe muzeum miało zostać uzupełnione przez trofea, które są szczególnie pożądanym w ostatnim czasie towarem w najbardziej czarno-żółtym mieście na świecie, a kadra zarówno szkoleniowa, jak i ta biegająca co tydzień po boisku, miały mieć zupełnie inny kształt. Rozgrywki 2018/2019 przyniosły ogromne nadzieje, ale nawiasem mówiąc, Borussia Dortmund zatrzymała się w miejscu. 

Skąd wziął się 22 maja 2019 roku?

Ten dzień jest dla większości datą anonimową. Dla większości. Miały wtedy zostać postawione fundamenty pod zapisanie złotymi zgłoskami kolejnych kart historii BVB. W ramach przypomnienia – czarno-żółci wydali wtedy oświadczenie, według którego do klubu na zasadzie transferu definitywnego dołączyło dwóch zawodników, Julian Brandt i Thorgan Hazard. Za pierwszego z nich (według danych serwisu transfermarkt) Borussia Dortmund zapłaciła 25 milionów euro. Z tamtejszej perspektywy ruch ten był prawdziwym majstersztykiem, całe Niemcy i lwia część Europy uzupełniały Michaelowi Zorcowi sportowe CV o kolejne teksty i laurki mówiące o jego przebiegłości w negocjacjach. Ogromny balonik został napompowany, a pierwsze miesiące były obiecujące.

Warunki rekrutacji

W przypadku Juliana Brandta można wykluczyć kwestię zasadności transferu. Największe kluby i ich doświadczeni skauci mają zeszyty pełne nazwisk. Mówi się nawet, że na każdą pozycję mają po 8 do 10 nazwisk. Aby zawodnik X zasilił taki klub jak Borussia Dortmund, musi przejść przez sito wymagań, niekoniecznie tych, które da się spełnić na boisku. Rozdysponowanie ponad 20 milionów euro na jednego zawodnika w takim klubie jest rzadkością, więc podczas zebrania pionu skautingowego musiała paść jednogłośna decyzja – Brandt powinien trafić na Signal Iduna Park. Wówczas 23-letni Niemiec według nich miał pasować do klubu pod względem charakterologicznym (!), taktycznym i sportowym.

Optymizm opadł szybciej niż wzrósł     

Przez pierwsze tygodnie a nawet miesiące Julian solidnie pracował w Dortmundzie, jak na świeżo sprowadzonego zawodnika. W pamięć kibiców zapadło na pewno wiele pozytywnych momentów, takich jak wolej w spotkaniu otwierającym nowy sezon (5:1 z Augsburgiem, przyp. red.), impuls i poprzeczka po niesamowitym strzale z dystansu w meczu z FC Barceloną, świetna postawa w pierwszej połowie w pojedynku na szczycie z Lipskiem oraz stworzenie całkiem skutecznego duetu z Erlingiem Haalandem nazywanym pieszczotliwie przez media Braaland. Kiedy mogło już się wydawać, że Brandt po zmianie formacji na 3-4-2-1 i przestawieniu na „ósemkę”  zaadaptował się już w drużynie z Dortmundu, a jego forma będzie przypominała tę z najlepszych spotkań w barwach Die Werkself nadeszła pandemia a wraz z nią przerwa w rozgrywkach, która okazała się punktem zwrotnym w jego przygodzie z BVB. Fakty są takie, że prezentująca się ze słabej strony drużyna wróciła do formy, a Brandt zatrzymał się na czerwcowych obrotach.

Zderzenie z nową, trudną rzeczywistością

Coraz powszechniejszą tezą powtarzaną w szeroko rozumianym środowisku jest to, że Julian Brandt jest zawodnikiem niezrozumianym i niezdefiniowanym. Coś w tym jest. Nieprzerwanie od 2015 roku europejscy eksperci wróżyli, że ten piłkarz będzie czołową postacią reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów i klubu, do którego będzie chciał trafić, bo wybór w 2019 roku miał dosyć bogaty. Rzeczywistość postawiła zupełnie inne warunki. Pojawiły się zarzuty, że dostaje zbyt mało szans, a nawet jak już pojawia się na boisku, to gra na niewłaściwej  pozycji lub w niedostosowanej dla niego taktyce. Tego typu opinie już dawno powinny zostać odłożone do przysłowiowego lamusa. Brandt grywał w Dortmundzie na ósemceofensywnej ósemcedziesiątce i skrzydle, w różnych systemach, często podobnych do tych stosowanych w Leverkusen. Gdyby miał się odblokować, już by to zrobił. Tak naprawdę nikt nie wie, na jakiej pozycji czuje się  najlepiej. 24-latek jest jednym z zawodników, którzy sprawiają wrażenie, wedle którego aby miał utrzymać dobrą formę, musi być zestawiony z piłkarzami, którzy będą dostosowani do konkretnego stylu gry. Z perspektywy wydania 25 milionów euro, oczywiście to zdanie może brzmieć bezczelnie, ale sam piłkarz przynajmniej na boisku wygląda, jakby nie miał zamiaru robić nic, żeby to zmienić. Kiedy płaci się za zawodnika takie pieniądze, oczekuje się od niego wielowymiarowości oraz umiejętności dostosowania się do sytuacji. Przytoczone wyżej przykłady bezpośrednio wskazują na kwestię charakteru zawodnika, który także nie należy do najsilniejszych. Możliwe więc, że związek z BVB może już być spalony nawet w głowie samego piłkarza. Perspektywa gry pod wodzą nowego trenera Edina Terzicia również nie zapowiada się kolorowo. Chociaż widać, że Chorwat ma zamiar stawiać na tego 24-latka w środku pola, czyli tam, gdzie powinien czuć się najlepiej, ale już w jednym swoich pierwszych wywiadów wyraźnie zasugerował, że zespół będzie budowany w oparciu o Marco Reusa, głównego przeciwnika w walce o wyjściową jedenastkę a charakter Brandta niekoniecznie może pomagać w zmaganiu się z rolą jokera.

Potencjalne wyjścia

Nie wiadomo, czy pozostawienie go w BVB będzie dobrym rozwiązaniem dla klubu. Nie ma już czasu na „Dajmy mu jeszcze parę tygodni” czy „Musi się rozkręcić”. Sytuacja w zespole przed pierwszym meczem 2021 roku stawia klub w sytuacji, w której potrzebuje kogoś na wczoraj a nie na za miesiąc, więc jeśli najbliższe dwa lub trzy spotkania nie przyniosą zwrotu trendu, zarząd będzie musiał przeanalizować, czy warto dalej ciągnąć wózek z numerem 19.

W ciągu ostatnich dni brytyjskie media sondowały, że Arsenal FC ma być zainteresowany sprowadzeniem do siebie tego zawodnika. To rozwiązanie nie powinno być dla niego optymalne, aczkolwiek nie można wykluczać tego, że gdyby doszło do tej transakcji, Brandt by tam nie odpalił. Poza tym, przejście do klubu, któremu bliżej do dolnej części tabeli niż do Ligi Mistrzów najpewniej nie jest w interesie samego zawodnika. 

Jednym z rozwiązań godnych uwagi jest też jego powrót do Leverkusen. Ten piłkarz, ze względu na zbudowaną wcześniej renomę, byłby bez wątpienia największą gwiazdą klubu. Wątpliwe jest jednak to, czy Bayer 04 będzie w stanie wyłożyć na stół tyle, ile zażąda BVB.

Kluczowy okres

Wokół niemieckiego futbolu zapanowało w ostatnich miesiącach przekonanie, że jeśli Bayern Monachium nie ściąga do siebie jednego z najlepszych zawodników niemieckiego pochodzenia oznacza to, że albo musi być z nim coś nie tak, albo sam piłkarz musi odrzucać ich propozycje. Julian Brandt, Kai Havertz czy Timo Werner są jednymi z najświeższych przykładów tego, że w tej hipotezie może być ziarno prawdy. Każdy z wyżej wymienionych zawodników ma problem z odnalezieniem formy po odejściu z klubu, który wypuścił go na szersze wody. Łączy ich również to, że nie można skreślić żadnego z nich, bo mają ogromny potencjał. Brandt może jeszcze sporo namieszać w Dortmundzie –  trzeba liczyć, że wkrótce skończy się jego zły okres i na nowo kupi sobie miejsce w sercach sympatyków BVB.

Źródło: www.borussia.com.pl / Foto: www.bvb.de / Foto:
5 komentarzy ODŚWIEŻ
3 stycznia 2021, 10:55
A przepraszam bardzo, kto w ostatnim czasie (tym, który mam nadzieję jest już za nami) był w formie???
3 0
IT
3 stycznia 2021, 11:10
Tekst obejmuje zdecydowanie szerszą perspektywę, niż ostatnie parę tygodni. Przypominam o początku sezonu, kiedy regularnie wygrywaliśmy spotkania z czystym kontem. Zespół wtedy był w dosyć dużym gazie.
1 0
3 stycznia 2021, 11:45
Po części się zgodzę, choć osobiście uważam, że punkt zwrotny w 2020 roku to przegrany mecz z świniami, kiedy to jasne stało się, że walka o mistrzostwo została zakończona, od tamtej pory g... gramy.
2 0
3 stycznia 2021, 17:43
Jeśli Brandt jest słaby i do sprzedania to przy całym szacunku dla autora fajnego tekstu- Reus już dawno powinien być poza BVB. No chyba ze ikony maja swoje prawa, ale to już pytanie do Watzke
1 0
3 stycznia 2021, 17:57
Weźmy pod uwagę to, ile Reus zarabia - więcej niż Haaland i bodaj najwięcej w drużynie.
0 0

tabela ligowa
Drużyna M Z R P PKT
1. Bayern Monachium 26 19 5 2 62
2. Bayer Leverkusen 25 15 8 2 53
3. FSV Mainz 26 13 6 7 45
4. Eintracht Frankfurt 25 12 6 7 42
5. RB Lipsk 26 11 9 6 42
6. SC Freiburg 26 12 6 8 42
7. Borussia Mönchengladbach 26 12 4 10 40
8. VfL Wolfsburg 26 10 8 8 38
9. FC Augsburg 26 10 8 8 38
10. VfB Stuttgart 25 10 7 8 37
11. Borussia Dortmund 26 10 5 11 35
12. Werder Brema 26 9 6 11 33
13. Union Berlin 26 7 7 12 28
14. TSG 1899 Hoffenheim 26 6 8 12 26
15. FC St. Pauli 26 7 4 15 25
16. Holstein Kiel 25 5 4 16 19
17. VfL Bochum 25 4 5 16 17
18. 1. FC Heidenheim 25 4 4 17 16
cała tabela
shoutbox
Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu 4 godzin temu

FilipSantana osobiście ja bym Adeyemiego nie sprzedał, możesz spytać dlaczego, więc juz spieszę z odpowiedzią. Przykład Malena pokazał, że zarząd nadal leci na minimalizmie i opychając go za około 30 mln nie sprowadzili nikogo w zastępstwie. Znając Wackowe "inwestowanie" zarobionych pieniędzy wygląda tak, że jeśli Adeyemi pójdzie za 50 to na jego następcę zostanie zainwestowane 20 co w dzisiejszych realiach daje bardzo małe szanse, że będzie to zawodnik lepszy a Adeyemi, Gittensa można sprzedać bo obecnie jest totalnym indywidualistą i w żadnej sytuacji nie chce podać do kolegi natomiast moim zdaniem sprzedaż Karima nie ma totalnie sensu.

waldekzsk
waldekzsk 5 godzin temu

Skarpeta zrobiła swoje i przez skarpetę i katastrofalne ruchy transferowe mamy sezon zupełnie bez Europy przed nosem i nie wiadomo co dalej? Plus te śmieciowe wysokopłatne kontrakty w kadrze.To jest kryminał.U nas im się dobrze siedzi.

artur1973
artur1973 6 godzin temu

FilipSantana Jak opchniemy tych co piszesz i kupimy na te 3 pozycje takich zawodników ze średniego topu to będziemy walczyć o maks utrzymanie w lidze. Takie realia nastały. Niestety nasze niedorozwoje umysłowe z zarządu po otrzymaniu ponad 100 mln euro mogły z tego spokojnie zainwestować dodatkowo 70-80 mln w 3 nowych zawodników i trenera. Wtedy pewnikiem byłaby LM w przyszłym sezonie i biznes by się kręcił. Ale nie. SKARPETA. No i teraz mamy co mamy i kibel robi się na lata bo jedna zła decyzja uruchomiła druga. Efekt domina

FilipSantana
FilipSantana Dzisiaj, 15:10

Tak właściwie to nie byłem ani trochę zaskoczony tym meczem z Lipskiem no moża poza tym, że w 2 połowie będziemy mieć 10 setek i ani jednej nie trafimy to było jakieś jedyne zaskoczenie. W następnym sezonie nie będzie LM to już wiedziałem pod koniec grudnia, ale LE brałem jako pewnik. No to myliłem się, jednak teraz pozostaje cień szansy na LK choć i tak bardziej prawdopodobny jest brak pucharów w przyszłym sezonie. Nie to jest jednak największym zmartwieniem klubu na przyszły sezon. Największym problemem są kontrakty, które kończą się latem 2026: Sule, Can, Brandt, Ozcan, Reyna, Haller, Moukoko i Gross. Podobno bez pucharów w przyszłym sezonie kontrakty zawodników mają zmaleć o około 30%. To bardzo dobra informacja bo dzięki temu szanse na pozbycie się tych wymienionych wyżej nieudaczników zwrastją z kilku procent do kilkunastu, może w przypadku niektóych nawet do kilku dziesięciu. Pozwolę sobie dokonać analizy każdego z nich a więc dokonam podziału na zawodników, których powinno dać się sprzedać i takich, których raczej napewno nie uda się sprzedać. Zatem niemalże napewno nie uda się sprzedać: Sule, Cana, Hallera i Grossa. Sule i Haller mają największe kontrakty w BVB i nawet w przypadku 30 procentowej obniżki dalej pozostaną bardzo wysokie a ich obecna forma nie przyciągnie nikogo kto by chciał ich kupić. Co do Grossa i Cana na nich pewnie jakieś kluby z ligi tureckiej albo MLSu by się może skusiły po obniżonej pensji, ale za tzw. bezcen czyli kwoty rzędu 1-2mln euro to już szczerze lepiej ich zostawić na ten ostatni sezon bo za takie pieniądze nikt nie znajdzie zastępstwa. Teraz zawodnicy, których powinno dać się sprzedać nawet za grosze a nawet trzeba sprzedać za grosze tj. Brandt(35mln), Ozcan(7mln), Reyna(12mln), Moukoko(18mln). W nawiasach są podane wartości transfermarktu nie moje osobiste. Uważam, że Brandt jest do opylenia za max. 25mln - forma tragiczna i wiek (29lat) już nie ten. Moukoko po aferze z kręconym licznikiem i katastrofalnej formie na wypożyczeniu w Nicei jest wart max. 5mln i więcej raczej nikt nie zapłaci za niego. Ozcan w pakiecie z Reyną są do opchnięcia za 20mln a to daje nam razem za 4 delikwentów kwotę około 50mln. Mało, bardzo mało ale takie są realia i tych zawodników trzeba opchnąć. Wspomnę jeszcze o 3 najgłośniejszych i najbardziej potencjalnych transferach z klubu za wysokie kwoty czyli o Adeyemim, Kobelu i Gittensie. Gdyby ode mnie to zależało to za Adyemiego wiząłbym 50mln od buta bez zastanowienia, za Kobela 70mln i Gittensa 70mln. Gittens dlatego, że jest jeszcze młody i pomimo dużego zjazdu w tym roku ma jeszcze duży potencjał sprzedażowy, dlatego nie brałbym nawet pod uwagę ofert poniżej 70mln. Kobel również 70mln dlatego, że zainteresowani są głównie z PL a tam nie szczędzą na kwotach transferowych więc uważam, że możnaby było a nawet trzeba oscamowac np. taką Chelsea na te 70 baniek. Kobel jest słąby w grze nogami ale na lini pomimo spaku formy w tym roku jest wciąż topką bramkarską. Adeyemi 50mln z prostej przyczyny ma 23 lata a ma liczby gorsze niż Gittens, który nic nie gra od 2 miesięcy, ma też znacznie więcej minut w klubie od Gittensa a tyle razy chłopak nie dojeżdza na mecze, że szkoda gadać. Te 50mln to byłby duży steal z naszej strony za trochę lepszego Malena czyli Adeyemiego. Kto zatem powinien przyjść do klubu? Nie spodziewam się wielkich transferów ale mam 3 absolutne priorytety na lato - Środkowy pomocnik, Ofensywny pomocnik oraz skrzydłowy. Wiadomo, że przydałoby się więcej ale na to nie będzie ani środków ani zwolnionego miejsca w kadrze, więc te 3 transfery są dla mnie strategiczne.

FilipSantana
FilipSantana Dzisiaj, 14:37

@tom masz chłopie stalowe nerwy, od Mainz dostaniemy trójkę spokojnie a ty chcesz na mecz jechać ;p

waldekzsk
waldekzsk Dzisiaj, 14:32

W tym sezonie do braku umiejętności dochodzi jeszcze duża dawka nieszczęścia. Mecze układają się nam bardzo często katastrofalnie. Przykład wczoraj, pierwsza akacja w drugiej połowie i gol na 2:0. Puszki były do ogrania na spokojnie.

dawid2468
dawid2468 Dzisiaj, 14:18

Jak wyglądał mecz z Lipskiem? Bo z tego co czytam to nie było ani dobrze ani źle suma sumarum punktów brak

b_some1
b_some1 Dzisiaj, 11:53

Podpisuję się. Mam dokładnie ten sam problem.

tom
tom Dzisiaj, 11:41

Cześć panowie, mam pytanie czy działa Wam poprawnie strona internetowa BVB do zakupu biletów? Bo chciałem kupić wejściówki na mecz z Mainz natomiast po zalogowaniu się na stronie do kupna biletów wyskakuje błąd i nie da się zalogować

ryś
ryś Dzisiaj, 11:15

Tak wysoki kontrakt Sule ,to mówiąc najdelikatniej duże nieporozumienie. Pachnie nieładnie na kilometr. Sule w żadnym innym klubie nie miałby szans na takie pieniądze. On juz wówczas w Bayernie niewiele grał i co rusz były do niego wysuwane pretensje, że sportowo żle się prowadzi. Jest tez drugie dno . Ja osobiście wystawiałbym go do składu . Bo czym on byłby słabszy np. od Antona.

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Dzisiaj, 11:14

Więc problem powinien widzieć w sobie

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Dzisiaj, 11:13

Gross inaczej sobie to wyobrażał, tylko zapomniał że ma 40 lat i w 80% meczy spowalnia grę

artur1973
artur1973 Dzisiaj, 09:18

Do końca

artur1973
artur1973 Dzisiaj, 09:17

ruhr24.de/bvb/bvb-niklas-suele-gehalt-verletzt-vertrag-wechsel-transfer-news-niko-kovac-borussia-dortmund-93628843.html Ładnie Sule wyjaśnił kretynom z zarządu, że nie zamierza nigdzie się ruszać tylko kasować domofonów 14 mln. Ten kto zgodził się na taki kontrakt powinien stanąć przed Prokuratorem

Alex3110_
Alex3110_ Dzisiaj, 07:53

W następnej kolejce*

waldekzsk
waldekzsk Dzisiaj, 06:47

Czytaliście jak bezczelnie wypowiedział się Gross po meczu?Mowil że inaczej sobie to wyobrażał,ale to on biega po boisku bezowocnie w każdym meczu.

waldekzsk
waldekzsk Dzisiaj, 06:44

Nikt wielki do nas nie przyjdzie bez Europy.Wszyscy chcą grać w LM,a nas przynajmniej jeden cały sezon nie będzie w Europie.

Johnny91BvB
Johnny91BvB Wczoraj, 23:13

Jak można Antona stawiać na PO wielkiego drewnianego chłopa

grzegorzBVB
grzegorzBVB Wczoraj, 22:00

Rebe jak okolice Grudziądza

grzegorzBVB
grzegorzBVB Wczoraj, 22:00

Z innej paki kogo z Lille byście widzieli w BVB?

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 21:32

Za tydzień to są reprezentacje

Alex3110_
Alex3110_ Wczoraj, 21:30

A za tydzień znowu potężne Mainz

Kot13
Kot13 Wczoraj, 21:05

Tomek Urban powiedział dzisiaj w pomeczowym studiu w Eleven,że BVB ma przetrącony kręgosłup od meczu z Mainz i im dłużej się nad tym zastanawiam to dochodzę do wniosku,że ma sporo racji...

Waszek_1995
Waszek_1995 Wczoraj, 20:59

Kiedy wraca Nmecha ?

DziadZ
DziadZ Wczoraj, 20:58

Co z tego ze kovac na nich krzyczy jak i tak sładu nie wymienia XD

TytanowyTerzic
TytanowyTerzic Wczoraj, 20:56

Przede wszystkim trzeba znaleźć odpowiedniego trenera, którego nie będziemy chcieli zwalniać po kilku kolejkach.

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 20:55

Ogólnie widać, że to typowy kreator, z nim i Nmechą środek pola mógłby być mocny

DziadZ
DziadZ Wczoraj, 20:55

tu trzeba cały środek wymienić imo z lepszym środkiem obrna też będzie grać lepiej ale z takimi kalekami w środku to obrona ma 2 x trudniej

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 20:55

Potrafi dryblować i porusza się bardzo podobnie do Bellinghama

Wojtyła z Dortmundu
Wojtyła z Dortmundu Wczoraj, 20:55

Chukwu jest wart tych 35 ale z pewnością go nie kupimy

statystyki
Użytkownicy online:
Gości online: 79
Zarejestrowanych użytkowników: 10258
Ostatnio zarejestrowany: b_some1
Zaloguj się
Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?
Zarejestruj się
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem