Kiedy Borussia Dortmund wypożyczyła Reiniera z Realu Madryt na dwa lata podczas letniego okienka transferowego, spodziewano się, że ekipa z Westfalii sprowadza do swoich szeregów kolejny wielki talent. Póki co przygoda Brazylijczyka z BVB jest raczej wielkim nieporozumieniem. Poniżej 5 powodów, z powodu których 18-latek nie radzi sobie w niemieckim klubie.
Długa przerwa w grze
Na początku 2020 roku Reinier trafił do Realu Madryt z Flamengo Rio de Janeiro za imponujące 30 milionów euro, ale rozegrał w Madrycie trzy mecze w drugiej drużynie, zanim trzeci poziom rozgrywkowy w Hiszpanii został odwołany. W związku z tym Reiner traifł do BVB bez potrzebnej praktyki meczowej. – Widać, że nie grał w Hiszpanii przez wiele miesięcy, ponieważ z trudem trenował – powiedział w listopadzie dyrektor sportowy BVB, Michael Zorc.
Problemy zdrowotne
Kiedy udało się przebić do składu BVB, zakażenie koronawirusem wyeliminowało go z gry na tygodnie. Kiedy Edin Terzić objął stanowisko trenera, Reiner miał problemy mięśniowe.
Bariera językowa
Reinier nie mówi zbyt dobrze po niemiecku pomimo lekcji, które bierze. Według Ruhr Nachrichten utrudnia to Brazylijczykowi przestrzeganie instrukcji taktycznych.
Braki treningowe
Chociaż Reinier jest zawsze punktualny i zdyscyplinowany, widać po nim brak odpowiedniego rytmu treningowego, który wynika chociażby z urazów.
Silna konkurencja
Głównym powodem, dla którego Reinier do tej pory odgrywał jedynie podrzędną rolę w Borussii, jest prawdopodobnie wielka konkurencja w składzie. Jadon Sancho, Giovanni Reyna, Marco Reus, Julian Brandt, Thorgan Hazard, Youssoufa Moukoko i Erling Haaland to konkurenci Brazylijczyka.
Co dalej?
Reinier jeszcze nie zaaklimatyzował się w BVB, dlatego mówiło się już o wcześniejszym zakończeniu okresu jego wypożyczenia. – W zasadzie nie rozważamy skrócenia wypożyczenia. Reiner dużo stracił z powodu infekcji koronawirusa, ale mamy do niego cierpliwość. Mam nadzieję, że on też ma ją w sobie – powiedział na początku grudnia Michael Zorc, dyrektor sportowy BVB. Druga część sezonu powinna być zatem kluczowa dla Brazylijczyka.