Erling Haaland wypadł z gry na początku grudnia, na krótko przed spotkaniem z S.S. Lazio. Początkowe prognozy przewidywały powrót na początku przyszłego roku i wszystko wskazuje na to, że one się sprawdzą.
Według zródeł Ruhr Nachrichten, nie ma co liczyć na powrót Norwega w 2020 roku, ominie on spotkania z Unionem Berlin (18.12.20, 20:30) oraz Eintrachtem Brunszwik (22.12.20, 20:00). Na dzień dzisiejszy mówi się, że 20-letni snajper będzie w pełni gotowy do gry 3 stycznia 2021 roku w meczu przeciwko Wolfsburgowi.
Jako ciekawostkę warto dodać, że Erling dochodził do zdrowia w całkiem nietypowym miejscu - w stolicy Kataru, Dosze.
– Wyposażenie oraz personel, jakie miałem okazję spotkać w klinice Aspetar były doskonałe. Wyzdrowiałem już po kontuzji i nie mogę się doczekać kolejnego spotkania – powiedział sam Haaland.