Ottmar Hitzfeld skrytykował zarząd BVB za zwolnienie Luciena Favre'a.
Hitzfeld, który sam był trenerem BVB w latach 1991-1997, uważa zwolnienie Szwajcara za nieuzasadnione.
– Szkoda, że ??nie dali mu szansy na kontynuację. Borussia z nim z łatwością dotarła do fazy pucharowej Ligi Mistrzów jako zwycięzcy grupy. Jestem zaskoczony, że Dortmund ugiął się pod presją opinii publicznej. Lepiej byłoby zachować spokój przynajmniej do końca roku. Wydaje mi się, że podejście to było zbyt pochopne.
Oczekiwania Hitzfelda co do Borussii nie są oczywiście zbyt wysokie: – Kiedy masz młodą drużynę jak Dortmund i promujesz talenty, nie możesz mieć wrażenia, że ??zostaniesz mistrzem. Przy takiej strategii tytuł nie może być celem. Zwłaszcza, że ??BVB, w przeciwieństwie do Bayernu, sprzedaje raz po raz najlepszych graczy.
Niemiec nie martwi się również o przyszłość Favre'a: – Lucien Favre z pewnością będzie rozchwytywanym trenerem na rynku. Wszystkie drzwi z krajów takich jak Niemcy, Francja czy Anglia są dla niego otwarte. Nawet w topowych klubach.
I nie powiedziałbym że grupę wygraliśmy z łatwością. Raczej dzięki słabości innych.
Wtedy byłby przynajmniej szczery.
Bo trochę dziwnie to brzmi, jak tak doświadczony trener broni gościa, który totalnie nie ogarniał i który skompromitował siebie i klub w ostatnim swoim spotkaniu.
Nie rozmieniają się na drobne...