Najbliższy rywal Borussii Dortmund w rozgrywkach Ligi Mistrzów, Club Brugge będzie musiał poradzić sobie w starciu z BVB bez swojego czołowego napastnika Emmanuela Dennisa.
Jak donosi belgijska gazeta Het Laatste Nieuws, 23-letni napastnik opuścił klubowy autokar, ponieważ nie mógł usiąść na swoim tradycyjnym miejscu.
Trener Brugii Philippe Clement nie chciał rozmawiać na temat incydentu, ale potwierdził, że Dennis mimo tego, że jest zdrowy, nie zagra z Borussią.
– Dennis jest gotowy do gry, ale nie znalazł się w składzie. Nie przestrzegał zasad klubu – to wszystko, co mogę powiedzieć. Wolę skoncentrować się na zawodnikach, którzy są do mojej dyspozycji – powiedział Clement Nieuwsblad.
Dennis, który w przeszłości łączony był z Borussią Dortmund, planował odejść z Brugii zeszłego lata. Do Belgii nie wpłynęły jednak oferty w docelowym przedziale 20 milionów euro za reprezentanta Nigerii.